Odpowiadasz na:

Re: jak zrobić chrzciny i nie zbankrutować

Moim zdaniem absolutnie nie powinnas sie przejmowac . Nie stac Cie na wystawny obiad i tyle. Ja nie raz bylam w takiej sytuacji.Nie zwracalam uwagi na gadanie np tesciow... Jesli ktos nie... rozwiń

Moim zdaniem absolutnie nie powinnas sie przejmowac . Nie stac Cie na wystawny obiad i tyle. Ja nie raz bylam w takiej sytuacji.Nie zwracalam uwagi na gadanie np tesciow... Jesli ktos nie rozumie,ze macie ciezki okres i nie stac Cie na przyjecia to jest najzwyczajniej niepowazny.
Upiecz ciasto.Zamow tort.Ewentualnie zrob jakis deser. To spotkanie z bliskimi z waznej okazji. A nie z okazji najedzenia sie kotletow. :))

zobacz wątek
15 lat temu
~aga76

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry