Widok
ja zawsze robię dokładnie tak jak mielone kotlety... mięso mielone (najczęściej mielona szynka+jakieś drobiowe), namoczona bułka, sol, pieprz, jakieś zioła-jeśli lubisz-i woda (ja daje mniej więcej 1/3 szkl na 1 kg mięsa) no i trzeba wyrabiac dość długo, aż mięso będzie takie klejące... wtedy wkładasz do blaszki i do piekarnika na 190 stopni i pieczesz aż patyk będzie suchy. mi się nic nie rozwala...
mozesz do surowej masy mięsnej dodać np. oliwki, suszone pomidory, pieczarki podsmażone.
a klops to chyba zaiwera jajka gotowane na twardo obrane i całe włożone do środka .
mozesz do surowej masy mięsnej dodać np. oliwki, suszone pomidory, pieczarki podsmażone.
a klops to chyba zaiwera jajka gotowane na twardo obrane i całe włożone do środka .
Asiunia - po co dodajesz wodę? nigdy o tym nie słyszałam :] co ona daje?
ogólnie robię podobnie jak Asiunia :] czyli mięso jak na mielone :]
do tego starkowane warzywa (marchewka, pietruszka, seler), posiekana i podsmażona cebulka, koperek :]
można w środek włożyć ugotowane na twardo i obrane jajka :]
oj dawno już nie robiłam ;P ostatnio w jakiejś gazecie nawet widziałam przepis :]
ogólnie robię podobnie jak Asiunia :] czyli mięso jak na mielone :]
do tego starkowane warzywa (marchewka, pietruszka, seler), posiekana i podsmażona cebulka, koperek :]
można w środek włożyć ugotowane na twardo i obrane jajka :]
oj dawno już nie robiłam ;P ostatnio w jakiejś gazecie nawet widziałam przepis :]