Widok
mOJ tez nie lubil elmexa,ale powoli probowalismy,pojawialy sie tez owocowe pasty,ale tez mialy posmak miety.Ale jak kiedys dostal od dziadka tic-taca to teraz tylko elmex bez zadnego grymaszenia.My bylismy pierwsz raz na lakowaniu zabkow jak maly mial 1,5roku.Teraz ma 2latka i idziemy niedlugo znowu na lakowanie tym razem piatek;)
My najpierw mylismy Nenedent Baby, pasta do zębów bez fluoru.Ale nie wiem czy to dobry pomysl,bo ona jest slodka i pozniej maly niechcial innych ,bo mialy posmak mietowy.
Jak bylismy u dentysty to dostalismy elexa probke i teraz myjemy nim,ma ona fluor,ale znacznie mniejsze ilosci,dostosowane do wieku.
Powoli udalo go sie przyzwyczaic,jak pisalam pomogly tic-taki;)
Jak bylismy u dentysty to dostalismy elexa probke i teraz myjemy nim,ma ona fluor,ale znacznie mniejsze ilosci,dostosowane do wieku.
Powoli udalo go sie przyzwyczaic,jak pisalam pomogly tic-taki;)
My byliśmy na pierwszej wizycie u dentysty niedługo po roczku (bo wszystkie ząbki już były). Synek nie dał sobie obejrzeć ale Pani doktor powiedziała że czas najwyższy wprowadzić pastę bez fluoru (bo takiej się nie wypluwa a nie ma jak oczekiwać od roczniaka że będzie cokolwiek wypluwał). Następną wizytę mieliśmy przed drugimi urodzinami - wówczas Pani Dentystka zaleciła zmianę na pastę z fluorem przy czym dramat się nie stanie jak połknie ale lepiej żeby wypluwał i płukał. Zaleciła elmex - ale nie ze względu na jej super właściwości - ale nieciekawy smak co bardziej sprzyja chęci pozbycia się jej z buzi (wcześniej używaliśmy nanodent która jest dość trudna do dostania w aptekach). Powiedziała również że jak opanujemy sztukę wypluwania to możemy sięgnąć po szczoteczkę elektryczną dla dzieci - ponieważ nasz syn bardzo chciałby mieć taką jak rodzice.
O ząbki trzeba dbać od początku jak powstaną - a już wcześniej należy przemywać chociażby pieluszką tetrową zwilżoną wodą dziąsełka po jedzeniu. Dla maluszków jest specjalna pasta ze szczoteczką nanodent którą zakłada się na palec. Poza tym można myć samą wodą i używać te szczoteczki silikonowe.
Aha i jeszcze jedno - dopóki mamy zdrowe ząbki polecam wybrać się na pierwszą wizytę - mój synek bardzo mocno przeżył tą gdy był już prawie dwulatkiem (wcześniej nie był niczego świadom). Do dziś z wielką dokładnością opowiada co się działo, czego oczekiwała Pani Doktor - i że mógł sobie potrzymać endoskop. Jak oglądamy co jakiś czas ząbki - np. z latareczką to mówi że jak u Dentysty (u maluszków próchnica wygląda jak czarna plamka). I ma świadomość że jak nie będzie ich mył to będą dziurki i trzeba będzie wiercić wiertareczka i będzie to bolało - i na ten argument kończą się ucieczki od mycia ząbków.
O ząbki trzeba dbać od początku jak powstaną - a już wcześniej należy przemywać chociażby pieluszką tetrową zwilżoną wodą dziąsełka po jedzeniu. Dla maluszków jest specjalna pasta ze szczoteczką nanodent którą zakłada się na palec. Poza tym można myć samą wodą i używać te szczoteczki silikonowe.
Aha i jeszcze jedno - dopóki mamy zdrowe ząbki polecam wybrać się na pierwszą wizytę - mój synek bardzo mocno przeżył tą gdy był już prawie dwulatkiem (wcześniej nie był niczego świadom). Do dziś z wielką dokładnością opowiada co się działo, czego oczekiwała Pani Doktor - i że mógł sobie potrzymać endoskop. Jak oglądamy co jakiś czas ząbki - np. z latareczką to mówi że jak u Dentysty (u maluszków próchnica wygląda jak czarna plamka). I ma świadomość że jak nie będzie ich mył to będą dziurki i trzeba będzie wiercić wiertareczka i będzie to bolało - i na ten argument kończą się ucieczki od mycia ząbków.
moj ma dwa lata nie dlugo mylismy najperw ziajka ale potem jak bylam sama u dentysty to podpytalam mial ponad rok i mowil zeby juz zmienic ta owocowa bo to zle przyzwyczajanie dzieci i zeby kupc np elmex tam tego fluoru nie jest chyba duzo z tego co pamietam ale ona ma juz smak past doroslych i do takich trzeba przyzwyczajac.
my na pierwszej wizycie bylismy, jak maly mial 2,5 roku; bylam z nim w 'zwyklym' gabinecie, a nie specjalnym, kolorywm z TV dla dzieci.
Dentystka miala super podejscie, pozwoliła dotknąć wszytskich sprzętów, na których pracuje :) mały był podjarany; potem jak sie oswoił zajrzala do buzi - nie było żadnych problemów, na koniec dentystka nadmuchala rękawice, razem z moim synkiem ja pomalowali :)))) i dostal ją na pamiątkę + próbki, kolorowanki i... cukierka :D
Dentystka miala super podejscie, pozwoliła dotknąć wszytskich sprzętów, na których pracuje :) mały był podjarany; potem jak sie oswoił zajrzala do buzi - nie było żadnych problemów, na koniec dentystka nadmuchala rękawice, razem z moim synkiem ja pomalowali :)))) i dostal ją na pamiątkę + próbki, kolorowanki i... cukierka :D
ziajke odradzil nam lekarz, poza tym jak sie kup taka paste to ona jest i jest przeciez takemu malemu daje sie jej ociupinke na szczoteczke a nie jakas welka ilosc, wystarczy systematycznosc i bedzie dobrze przynajmnej mam taka nadzieje. w kazdym badz razie ziajka jest slodka na pewno nie mietowa sama robowalam. dlatego dentysta nam odradzil takie pasty. ale nie mowil ze koniecznie elmeks poprostu zeby juz przyzwyczajac dwulatka do mietowego smaku.
W aptece w centrum Gdyni wolali 20 pare zl za Elmex dla dzieci.Nie wiem moze byla jakas super extra nowosc.Juz wszyscy po mnie jada ze na dziecko oszczedzam.Poprostu nie widze potrzeby kupowania drogirj pasty tylko dlatego ze wszyscy jej uzywaja.Mi stomatolog powiedzial ze jak sie myje systematycznie zabki to nie ma znaczenia jaka posta wazne tylko zeby byla bez fluoru.'
My też stosujemy ziajkę żurawinową gdyż tylko taką mał chce myć zęby. Do dentysty chodzimy regularnie co 6 msc i wszystko jest w porządku. Nie cena jest wyznacznikiem pasty, ani nie moda. Dla mnie ważne że mojemu dziecku ta pasta odpowiada i że stomatolog nie ma do czego się przyczepić. I to czy pasta kosztuje 2 zł czy 50 za tubkę nie ma dla mnie większego znaczenia jak dla niektórych sądząc po wypowiedziach.
Na temat skuteczności elemxu się nie wypowiadam gdyż syn nie chciał myć nią zębów.
Na temat skuteczności elemxu się nie wypowiadam gdyż syn nie chciał myć nią zębów.
mi nie chodziło już o jakość pasty i że to musi być elmex, tylko o napisanie, że po co przepłacać jak ziajka tańsza ;)
swoją drogą, może jest tutaj ktoś kto się zna ..
bo czytałam ostatnio jakąś "mądrą" chyba wypowiedź, że dzieciom powinno się właśnie myć zeby pastą z fluorem, nawet taką dla starszych dzieci bo te bez, nie zapobiegają próchnicy ..
ale że kompletny laik zębowy jestem, to może wypowie się ktoś kto wie cokolwiek na ten temat ;)
swoją drogą, może jest tutaj ktoś kto się zna ..
bo czytałam ostatnio jakąś "mądrą" chyba wypowiedź, że dzieciom powinno się właśnie myć zeby pastą z fluorem, nawet taką dla starszych dzieci bo te bez, nie zapobiegają próchnicy ..
ale że kompletny laik zębowy jestem, to może wypowie się ktoś kto wie cokolwiek na ten temat ;)
moja córka ma 4,5 roku i nam dentystka powiedziała że skoro mała dobrze wypluwa to mam stosować pastę z większą ilością fluoru czyli tą elmex dla starszych dzieci a nie 1-6 lat. na razie kupiłam pastę pośrednią z 1000 fluoru z colgate na wiek 2-6 lat. także lepiej nie patrzeć na firmę tylko na zawartość fluoru w paście.
zęby zaczęliśmy myć jak ich jeszcze nie było :) najpier wodą dziąsła na noc , później pierwsze ząbki też tylko wodą. Około roczku Mały dostał pastę bez fluoru (ziajkę) i do tej pory nią myjemy (i w domu i przedszkolu). Teraz ma 2 lata i 3 miesiące i zero problemów z ząbkami. Chodzimy na kontrole systematycznie :)
Moja dentystka odradzała mi pastę z fluorem aż do 3/4 roku życia - jak nauczy się pożądnie wypluwać. DO tego czasu albo bez fluoru albo sama woda + zdrowe nawyki zywieniowe (dodam że nasze dziecko nie jada praktycznie słodyczy, nie pija słodzonych herbat, soków itp. myjemy ząbki zawsze przed snem).
Dodam jeszcze że podatność na próchnicę jest uwarunkowana genetycznie - ja mam słabe zęby (obojętnie ile je myję) ale na szczęście Młody raczej wdał się w tatusia.
Jakie są jeszcze inne pasty bez fluoru - bo mi tylko ziajka rzuca się w oczy :) ?
Moja dentystka odradzała mi pastę z fluorem aż do 3/4 roku życia - jak nauczy się pożądnie wypluwać. DO tego czasu albo bez fluoru albo sama woda + zdrowe nawyki zywieniowe (dodam że nasze dziecko nie jada praktycznie słodyczy, nie pija słodzonych herbat, soków itp. myjemy ząbki zawsze przed snem).
Dodam jeszcze że podatność na próchnicę jest uwarunkowana genetycznie - ja mam słabe zęby (obojętnie ile je myję) ale na szczęście Młody raczej wdał się w tatusia.
Jakie są jeszcze inne pasty bez fluoru - bo mi tylko ziajka rzuca się w oczy :) ?
o tym, co jest w paście dla dzieci możecie poczytać tutaj: http://www.srokao.pl/2012/08/analiza-pasty-do-zebow-dla-dzieci.html
Nie kazdy stomatolog jest stomatologiem dzieciecym, a tym bardziej dobrym, a juz znalezienie takiego sledzacego na biezaco zmiany w zaleceniach to juz w ogole...
Ale do sedna. Straszenie fluorem to
Mit. Fluoroza to ultra rzaskosc,natomist prochnica u dzieci w Polsce to
Codziennosc. 90pre% dzieci w polsce ma prochnice. Studenci stomatologii ze skandynawii przynezdzaja do nas na praktyki zeby ogladac prochnice u dzieci na roznych
Stadich, bo u nich to rzadkosc. Tak. Sa kraje w ktorych wzywa sie pomoc spoleczna jam dziecko ma polowe zebow czarnych... bo to zaniedbanie rodzicow i szkodzenie dziecku.
Polskie towarzystwo stomatologiczne zaleca stosowanie psty w fluorem od 1 zabka. Wczesniej mycie dziasel wacikiem z woda. Zeby maja byc myte 2x dziennie po
Posilku. Zawartosc fluoru 1000 ppm do 6 roku zycia. Najpier sladowa
Ilosc - smyrnicie, ziarnko ryzu do 3 lat. Od 3-6 lat ziarnko grochu. Najlepiej pasty bez smaku, bo zniechecaja do polykania i takie nie pieniace sie.
Resztki pasty u dzieci ktore nie pluja, wymywamy mokrym gazikiem z buzi.
Szczoteczke soniczna Mozna stosowac od 1 zabka - my mamy brush baby.
Tutaj zalecenia ptsd:
http://ptsd.net.pl/wp-content/uploads/2016/01/PTSD_Wytyczne_na_temat_indywidualnej_profilaktyki_fluorkowej.pdf
Tutaj wpisy na blogu;
http://matkadentystka.pl/2018/07/jak-dziala-fluor/
http://matkadentystka.pl/2015/08/pierwsza-pasta-do-zebow-co-z-tym-fluorem/
Ale do sedna. Straszenie fluorem to
Mit. Fluoroza to ultra rzaskosc,natomist prochnica u dzieci w Polsce to
Codziennosc. 90pre% dzieci w polsce ma prochnice. Studenci stomatologii ze skandynawii przynezdzaja do nas na praktyki zeby ogladac prochnice u dzieci na roznych
Stadich, bo u nich to rzadkosc. Tak. Sa kraje w ktorych wzywa sie pomoc spoleczna jam dziecko ma polowe zebow czarnych... bo to zaniedbanie rodzicow i szkodzenie dziecku.
Polskie towarzystwo stomatologiczne zaleca stosowanie psty w fluorem od 1 zabka. Wczesniej mycie dziasel wacikiem z woda. Zeby maja byc myte 2x dziennie po
Posilku. Zawartosc fluoru 1000 ppm do 6 roku zycia. Najpier sladowa
Ilosc - smyrnicie, ziarnko ryzu do 3 lat. Od 3-6 lat ziarnko grochu. Najlepiej pasty bez smaku, bo zniechecaja do polykania i takie nie pieniace sie.
Resztki pasty u dzieci ktore nie pluja, wymywamy mokrym gazikiem z buzi.
Szczoteczke soniczna Mozna stosowac od 1 zabka - my mamy brush baby.
Tutaj zalecenia ptsd:
http://ptsd.net.pl/wp-content/uploads/2016/01/PTSD_Wytyczne_na_temat_indywidualnej_profilaktyki_fluorkowej.pdf
Tutaj wpisy na blogu;
http://matkadentystka.pl/2018/07/jak-dziala-fluor/
http://matkadentystka.pl/2015/08/pierwsza-pasta-do-zebow-co-z-tym-fluorem/
Co do wyboru odpowiednich past do zębów to jak najbardziej mogę polecić Wam do sprawdzenia również https://www.sunstargum.com/pl/produkty/zele-i-spraye/gum-hydral-zel.html u których będziecie mogli znaleźć też inne produkty do higieny jamy ustnej. Można u nich znaleźć również żele i spraye aby skutecznie poradzić sobie z problemami jamy ustnej bo z tym również dość długo się borykałam i dopiero to przyniosło zamierzone efekty. Pozdrawiam i mam nadzieję, że Wam także pomoże ;)