jaki fotelik 0-13 jest najszerszy wewnatrz ?

Ja mam maxi cosi cabrio fix i niestety również w ramionach jest wąski :( Moja 8 miesięczna córa choć jest mała, to wydaje mi się, że jakaś taka ściśnięta w foteliku.
Zmierzyłam specjalnie szerokośc, ma również w ramionach 25cm i do tego jest głęboki, więc w ogóle sprawia wrażenie, że dziecko ejst w nim ściśnięte.
Nam na szczęście zostały tylko 2 miesiące jazdy w nim, i bedziemy mogli myśleć o innym, większym.

Może u Ciebie sprawdzi się rozwiązanie tyłem, a póxniej przodem. Taka możliwośc ma fotelik Britax First Class - 0-18kg, do 10kg tyłem, potem przodem.
W testach wypadł ok

chcialbym znalezc fotelik nosidelko, bo na rekach zeby ja po lekarzach nosic to za mala jeszcze jest

Bardzo szeroki jest Jedo Berbero. Nie wiem, czy najszerszy ale znajomi wozili w nim bez problemu rocznego synka.
Moja córka ostatnio będąc u koleżanki też się w nim zmieściła (oczywiście na szerokość) a ma rok i 7 miesięcy.

czy ktoras z Was moglaby sprawdzic ile mierza cm foteliki cabrio lub plus, bede bardzo wdzieczna

maxi cosi cabrio ?
Jeśli tak, to on ma 23cm szerokości, mierzone wewnątrz fotelika, a długi jest około 76cm
Moja córa ma 8 miesięcy, mieści się w nim, ale wydaje mi się, że przez to, że jest głęboki ciasno już jest jej w nim w ramionach.
Musimy przetrwać jeszcze 2 miesiące i przesiądziemy się do większego, bo nie wyobrażam sobie wozić ją w nim w zimowych ubraniach, będzie jej zdecydowanie za ciasno

chyba sie dzisiaj przejade do sklepu i pomierze je wszystkie ;)

mutsy jest też szeroki

mutsy ma dużo miejsca, nie opatula tak dziecka i ma podnoszone oparcie w 3 pozycjach. Jak patrze na inne nosidełka to aż mi szkoda tych dzieci, że im tak ciasno w nosidełku.

Tak naprawdę to trzeba się zastanowić czy chcemy fotelik samochodowy czy nosidełko. Fotelik samochodowy musi być taki aby było jak najmniej luzu a to dlatego, że w przypadku zderzenia bocznego dziecko powinno mieć jak najmniej wolnej przestrzeni. Fotelik samochodowy powinien być jednobryłowy. Mutsy akurat do najbezpieczniejszych fotelików nie należy właśnie ze względu na ruchome elementy, które podczas wypadku nie zachowują się bezpiecznie. Jeśli chodzi o funkcję nosidełka wpinanego na stelaż tu foteliki z regulacją są rewelacyjne i doskonale nadają sią nawet na dłuższe spacery. Dlatego trzeba się zastanowić co jest ważniejsze jeśli chodzi o podróżowanie samochodem bezpieczeństwo czy wygoda, choć uważam, że standardowe foteliki takie jak np Maxi Cosi Cabrio Fix wcale nie są takie wąskie.

Agusia ma rację. Mi jeszcze 2 tygodnie temu nie przeszkadzało, że Amelii jest ciasno w foteliku, ale z drugiej strony, każdy fotelik jest do jakiejś wagi.
Myślę, że trzeba postawić na bezpieczeństwo a maxi cosi cabrio fix właśnie je daje, ma dobre oceny w testach.
Kupując fotelik samochodowy kierowałam się bezpieczeństwem i nie brałam pod uwagę wożenia dziecka w nim na spacerach.
Teraz zostało nam jakies jeszcze 2 miesiące jeżdżenia w cabrio fixie i kolejny w 100% będzie brany pod uwagę bezpieczny.
Pewnie gdyby nie nadchodząca zima, w maxi cosi byśmy jeździli przynajmniej do roczku małej, a tak obawiam się, że w zimowym ubranku będzie jej już ciasnawo, choć może tylko mi rodzicowi się wydaje, że mała jest w niego wciśnięta, bo jeszcze tak niedawno prawie w ogóle jej w nim nie było widać ;)

Jeśli bym się teraz decydowała na wymiane fotelika, to na Twoim miejscu brałabym pod uwagę noty w testach

http://www.fotelik.info.pl tutaj możesz zaczerpnąć wiedzy, jakie foteliki przeszły testy zderzeniowe i jakie mają noty

dzieki za stronke, bo mialam wlasnie zamiar poszukac tych testow ;)
wiadomo, bezpieczenstwo jest najwazniejsze, ale i komfort maluszka tez. mala nie ma jeszcze 3 m-cy, a juz wazy 6500. wiem, ze potem nie bedzie tak szybko rosla, ale zima pewnie jak ubiore ja w kombinezon, to bedzie musiala w tym foteliku byc bokiem ;)