Odpowiadasz na:

Re: jakie znieczulenie przy CC?

Powiem tak – jestem cykorem jeśli chodzi o kłucie, pobieranie krwi itp., ale przeżyłam CC i nie było tak źle. Naprawdę, to nie jest operacja na otwartym sercu! Nie straszcie dziewczyn które... rozwiń

Powiem tak – jestem cykorem jeśli chodzi o kłucie, pobieranie krwi itp., ale przeżyłam CC i nie było tak źle. Naprawdę, to nie jest operacja na otwartym sercu! Nie straszcie dziewczyn które już wiedzą że będą miały CC, po co mają się denerwować w ciąży!
U mnie decyzje o CC podjęto w dniu porodu, byłam znieczulona od pasa w dół. Zadziałało od razu, nie czułam nic, tylko bujanie, jak wyjmowali małą z brzucha. Nie widziałam zabiegu, bo był postawiony parawan. Mogłam zostać w koszuli nocnej. Dostałam dzidzię obok twarzy na chwilkę, a potem po odśluzowaniu trafiła do taty na ręce.

Wiem, że czasem podaje się znieczulenie ogólne, czyli usypia się pacjentkę, ale tylko jeśli jest taka potrzeba. Żeby nie odbierać mamie i dzidzi pierwszego kontaktu, zostajesz świadoma i myślę że to jest dobre.

zobacz wątek
15 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry