Widok
mój syn mial tak że smoczka 0-6 m-cy nie umiał utrzymac w buzi i kupiłam pow. 6 m-cy NUK i załapał odrazu i juz nie wypadał mu - od poczatku miał ten wiekszy smok , wiem ze niby nie powinno sie tak robić ale nie było innej rady ten malutki był poprostu zbyt mały i krótki .........oddam ,że nie miało to jakiś negatywnych następstw.
A słyszałyście o smokach z przytulanką? Jeśli już dziecko nie funkcjonuje bez smoczka, bo oczywiście lepiej i prościej jest bez, to sprawdzają się smokoprzytulaki firmy Wubbanub albo Pacimals. Ciężko dostępne w Polsce, ale można znaleźć na allegro. Np. znalazłam tutaj http://allegro.pl/smokoprzytul(...)3036369485.html
To nie zależy od firmy tylko od kształtu smoczka moja córcia nie trzymała żadnego oprócz zwykłego canpolu za kilka zł w kształcie podobnym do zakończenia butelki takiej trochę żarówki, inne typu tommy t., nuk, mam, itd Te smoczki były w standardowym kształcie. Ja dopiero potem odkryłam że są 3 a nawet cztery typowe kształty smoczka/