Re: jechać czy nie jechać... oto jest pytanie ;)
Zauważyłem se jak "dzieciate" argumentu nie mają to rzucają "nie wiesz bo dzieci nie masz". A właśnie ze mam:)
A jak czytam takie wyzalania sie to tylko przychodzi mi na myśl "to po co te...
rozwiń
Zauważyłem se jak "dzieciate" argumentu nie mają to rzucają "nie wiesz bo dzieci nie masz". A właśnie ze mam:)
A jak czytam takie wyzalania sie to tylko przychodzi mi na myśl "to po co te dzieci sobie robilas" jak tak Ci z nimi ciężko. Wiadomo ze życie sie zmienia i skoro juz rodzilas to.trzeba było sie z tym liczyć.
zobacz wątek