Odpowiadasz na:

Re: jechać czy nie jechać... oto jest pytanie ;)

A dlaczego żona może wyjść sama na zakupy czy do koleżanki? Nie ma jej w tym czasie z dzieckiem? A kto sprawuje nad nim opiekę? Tata? A taka sytuacja jest możliwa? To czemu nie jest możliwa, kiedy... rozwiń

A dlaczego żona może wyjść sama na zakupy czy do koleżanki? Nie ma jej w tym czasie z dzieckiem? A kto sprawuje nad nim opiekę? Tata? A taka sytuacja jest możliwa? To czemu nie jest możliwa, kiedy mama chce pojechać na wycieczkę? Kilkudniowa opieka taty, babci nad dzieckiem jest już nie do przyjęcia? A tak właściwie czemu żona chce pójść do koleżanki czy na zakupy bez dziecka? Jak to sam napisałeś żona nie musi "nigdzie uciekać nie musi i tym bardziej odpoczywać". Po co chce robić coś bez dziecka? A jeśli chce, to mogła wcześniej o tym pomyśleć a nie "robić dzieci", jak to sam napisałes. Wyjście żony do koleżanki to absolutnie nie jest odpoczynek bo ani jej się on nie należy, ani ona go nie chce, ani nie potrzebuje. Ale wyjazd żony na wakacje to już co najmniej zaniedbywanie dziecka. No bo jak to sam napisałeś, że przy dziecku "wiadomo ze żona była" A czemu wiadomo? Czemu ojciec nie może zająć się dzieckiem i to tylko przez kilka dni. Albo babcia? Tak wiem: "Teraz tesciowa chetna ale przy najbliższej sprzeczce Ci to wypomni" - to że Ty masz średnie kontakty z teściową albo teściowa Twoja taka jest (albo tak tylko myślisz), nie znaczy że każda tak samo postąpi. Przy opiece nad wnukami to jest przede wszystkim babcia a nie teściowa jednego z rodziców.
I argument "nie wiesz bo dzieci nie masz" nie jest na zamknięcie buzi komukolwiek ale to jest bardzo rzeczowy argument. Ty masz dzieci ale to Twoje "posiadanie" to głownie "zrobienie", "zarabianie na ich potrzeby" i okazjonalne zaopiekowanie, jak żona pójdzie na zakupy więc nie wiesz o czym piszesz. Żona podziela Twoje zdanie, ale to Ty tak twierdzisz. Wydaje mi się, że byłoby źle widziane, gdyby żona miała inne zdanie. Poza tym w życiu wiele razy widziałam przypadki, nawet u moich bliskich znajomych, kiedy żona jak jeszcze żoną nie była miała swoje poglądy a z chwilą ślubu przejmowała poglądy męża jako swoje często diametralnie różne od tych swoich wcześniejszych. W drugą stronę jeszcze nie widziałam takiej sytuacji. Ale co się dziwić, jak facet uważa, że opieka nad dzieckiem to tylko przyjemność, po której w żadnym wypadku nie potrzeba odpoczynku. Odpoczynek po pracy zawodowej, jakiejś innej aktywności jest pewnie uzasadniony, tylko nie przy opiece nad dziećmi.

zobacz wątek
10 lat temu
~A.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry