Re: jechać czy nie jechać... oto jest pytanie ;)
ja bym pojechala :)
Jedyne co, to bym sie upewnila, ze maz na pewno nie ma nic przeciwko i nie bedzie mu przykro. Jesli nie to nie ma sie nad czym zastanawiac :)
ja bym pojechala :)
Jedyne co, to bym sie upewnila, ze maz na pewno nie ma nic przeciwko i nie bedzie mu przykro. Jesli nie to nie ma sie nad czym zastanawiac :)
zobacz wątek