Widok
jeśli brakuje jednego z rodziców :(((((.
Witajcie dziewczyny!!!
Pomyślałam sobie że do Was napiszę coś co nieraz spędza mi sen z powiek.Wszystkie piszemy o radości i szczęściu w dniu Naszego slubu ale czy macie jakieś obawy czy lęki co do tego dnia??? Choć tak jak Wy jestem szczęśliwą narzeczoną wspaniałego człowieka , to nieraz myślę jak u Nas będzie wyglądało podziękowanie rodzicom.2 lata temu straciłam ukochanego tatę nie wiem jak przeżyję podziękowania.Nie chce zabierać tej radości mamie czy teściom jednak wiem że będzie to dla mnie smutna chwila.
Pomyślałam sobie że do Was napiszę coś co nieraz spędza mi sen z powiek.Wszystkie piszemy o radości i szczęściu w dniu Naszego slubu ale czy macie jakieś obawy czy lęki co do tego dnia??? Choć tak jak Wy jestem szczęśliwą narzeczoną wspaniałego człowieka , to nieraz myślę jak u Nas będzie wyglądało podziękowanie rodzicom.2 lata temu straciłam ukochanego tatę nie wiem jak przeżyję podziękowania.Nie chce zabierać tej radości mamie czy teściom jednak wiem że będzie to dla mnie smutna chwila.
myślę że dla taty podziękowanie możesz "wysłać" np. włożyć do balona karteczkę z podziękowaniem dla taty i napełnić go helem i w momencie podziękowań jak podziękujecie rodzicom obecnym na weselu możecie wyjść na zewnątrz lokalu i wypuścić tego balona w górę - myślę że to będzie takie fajne, i tata będzie wiedział że o nim też myślałaś w tym dniu
Tez tak mysle, ze lepiej sie pomodlic na cmentarzu i w modlitwie podziekowac, niż puszczac balon z karteczka.
Jestem w podobnej sytuacji, ale dodatkowo mam zly kontakt z przyszlymi tesciami. Moge podziekowac jedynie mamie i chetnie zrobilabym to w domu. Jednak zastanawiam sie czy bedzie nietaktem ominac zwyczaj podziekowan na weselu.
Jestem w podobnej sytuacji, ale dodatkowo mam zly kontakt z przyszlymi tesciami. Moge podziekowac jedynie mamie i chetnie zrobilabym to w domu. Jednak zastanawiam sie czy bedzie nietaktem ominac zwyczaj podziekowan na weselu.
Ja na twoim miejscu pojechałabym w dniu twojego ślubu na cmentarz do taty, tam podziękowała mu i pomodliła się z przyszłym albo już mężem; u nas też nie było jednego rodzica - nie mam teścia, po prostu prowadzący poprosił na środek pozostałych troje rodziców i powiedział, że myślami jest z nami także ten nieobecny rodzic i cieszy się z naszego szczęścia (nie powiem każdemu łezka się zeszkliła choć teść nie żyje już ponad 10 lat) my swoimi słowami i nie na głos podziękowaliśmy rodzicom - nie chcieliśmy im zabierać tej chwili bo wiem, że marzyli o tym; ale nie widzę żadnego nietaktu jeśli ktoś tego nie chce u siebie mieć na weselu, po co coś ma być na pokaz albo ma być przykre skoro wiadomo że nie jest dobrze...
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
ja powiem szczerze, że nie lubie tych podziękowań na weselu, jak dla mnie jest to sztuczne i na pokaz..., wiec u nas ich nie bylo :) podziękowania zrobilismy jakis miesiac.. no moze pozniej po weselu.... w zasiszu domowym... szczerze i bez publicznosci :) i uwazam ze bylo tak super... :) zrobilsmy albumy ślubne... napisalismy podzikowania na pierwszej stronie i rodzice byli naprawde zadowoleni :) moze to jest jakies rozwiazanie dla was ;)
ponieważ u mnie było też troje rodziców to tańczyli troje razem w kółku, a nie tak, aby moja teściowa została sama :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Tata mojego męża też zmarł jakieś 8 lat temu. Mielśmy normalne podziękowania-mówiliśmy ogólnie do rodziców(więc w domyśle i do teścia). Natomiast w fotoksiążkach, które daliśmy rodzicom na perwszej stronie były wydrukowane te ogólne podziękowania, któe odczytaliśmy przy gościach natomiast na ostatnej były słowa indywidualnie skierowane do rodziców-ja pisałam do moich, mąż do swoich-i do mamy i do taty.
Ania 19.09.2009 napisał(a):
> ja mam też podobne pytanie tylko że rodzice mojego narzeczonego
> są po rozwodzie i z ojcem nie mamy kontaktu i też się
> zastanawiałam jak to rozegrać Bo zazwyczaj rodzice tańczą ze
> sobą a co z teściową, która bedzie sama?
>
>
U mnie sytuacja będzie identyczna, myślę że taniec wszystkich w kółko trzymających się za ręce będzie dobrym rozwiązaniem..
> ja mam też podobne pytanie tylko że rodzice mojego narzeczonego
> są po rozwodzie i z ojcem nie mamy kontaktu i też się
> zastanawiałam jak to rozegrać Bo zazwyczaj rodzice tańczą ze
> sobą a co z teściową, która bedzie sama?
>
>
U mnie sytuacja będzie identyczna, myślę że taniec wszystkich w kółko trzymających się za ręce będzie dobrym rozwiązaniem..
Na naszym ślubie też było tylko 3 rodziców(moja Mama nie żyje). Pamiętaliśmy o mojej Mamie i czuliśmy, że jest obok nas w tym dniu. A przed ślubem pojechaliśmy z kamerzystą na cmentarz gdzie zostało to umieszczone na płytce i mamy pamiątkę.
U Mojego szwagra tez nmie ma taty i zrobili normalnie podziekowanietanczyli w kolku z rodzicami i potem dali podziekowania i było ok:)było smutno mamie napewno ale jedna gafe strzelili bo w podziekowaniu dla tesciowej napisali Kochani rodzice i wiem ze na to tesciowa była zła:(
i tak takie podziękowania uzgadnia się z kapelą czy dj-em, ale uważam, że nie jest nietaktem jeśli tych podziękowań nie będzie na weselu... zastanów się, bo nie jest to jedynie Twój problem ale i narzeczonego, bo o jego rodziców również chodzi...
jeśli mogę doradzić to proponuję jakiś fajny obiadek jedynie z rodzicami, np właśnie po weselu, już na spokojnie, kiedy będziecie mieć już zdjęcia... a możecie też zaaranżować jakieś wspólne spotkanie jeszcze przed ślubem i wtedy wyrazić swoją wdzięczność rodzicom za wkład w Wasze wychowanie :)
[/url]
jeśli mogę doradzić to proponuję jakiś fajny obiadek jedynie z rodzicami, np właśnie po weselu, już na spokojnie, kiedy będziecie mieć już zdjęcia... a możecie też zaaranżować jakieś wspólne spotkanie jeszcze przed ślubem i wtedy wyrazić swoją wdzięczność rodzicom za wkład w Wasze wychowanie :)


jestem w podobnej sytuacji, tylko mój Tata zmarł więcej czasu temu
po ślubie pojechaliśmy na cmentarz zostawić piękną ikebanę, a podziękowania odbyły się normalnie: teściowie, moja mama i ciocia, która jest jak moja druga mama, a bez niej ten dzień nie wyglądałby tak wspaniale, bo była współorganizatorką :)
po ślubie pojechaliśmy na cmentarz zostawić piękną ikebanę, a podziękowania odbyły się normalnie: teściowie, moja mama i ciocia, która jest jak moja druga mama, a bez niej ten dzień nie wyglądałby tak wspaniale, bo była współorganizatorką :)
url=http://www.maluchy.pl]
[/url]

a u nas w rodzinie wygladalo to jeszcze inaczej... u brata ( slub byl w naszym rodzinnym miescie) mlodzi pojechali na cmentarz a pozniej stnadardowe podziekowanie rodzicom w czasie wesela...
nastomiast w my z mężem ( slub w gdansku) podziekowalismy rodzicom jeszcze przed wyjsciem do kosciola.. balam sie ze sie poplacze podczas tradycyjnych podziekowan i nie chcialam zeby mamie bylo przykro ( a na pewno byloby) wiec tak zostalo postanowione. Moze rodzicom meza to sie nie za bardzo podobalo.,. choc nigdy nic zlego nie uslyszalamL:) ale tak bylo lepiej:). Nie bylo tez zadnych dostakowych "tancow" dla rodzicow mlodych czy cos.,... zarono dj jak i ksiadz w kosciele wiedzlie jak nasza systuacja wyglada:).
nastomiast w my z mężem ( slub w gdansku) podziekowalismy rodzicom jeszcze przed wyjsciem do kosciola.. balam sie ze sie poplacze podczas tradycyjnych podziekowan i nie chcialam zeby mamie bylo przykro ( a na pewno byloby) wiec tak zostalo postanowione. Moze rodzicom meza to sie nie za bardzo podobalo.,. choc nigdy nic zlego nie uslyszalamL:) ale tak bylo lepiej:). Nie bylo tez zadnych dostakowych "tancow" dla rodzicow mlodych czy cos.,... zarono dj jak i ksiadz w kosciele wiedzlie jak nasza systuacja wyglada:).

u nas była taka sytuacja, że i mój Tata i mojego Męża nie żyje, poza tym niestety nie żyje również moja Siostra...
nie wyobrażałam sobie nie zwrócić się jakoś do nich tego dnia.
zrobiliśmy to tak - najpierw podziękowaliśmy chrzestnym, którzy w życiu nas obojga odegrali dużą rolę, była dla zadedykowana piosenka, ja tańczyłam z moim Chrzestnym Ojcem (Chrzestnej nie było) mój Mąż ze swoją Chrzestną, a jego Mama z jego Chrzestnym.
potem było drugie podziękowanie-wspomnienie. było to najtrudniejsze, ale bardzo cieszę się, że dałam radę powiedzieć to, co chciałam, kilka słów wspomnienia o naszych najbliższych wielkich nieobecnych... a potem - ponieważ to przecież wesele i wierzyliśmy oboje, że byli tam z nami i się z nami cieszyli - piosenka dla nich - Raz Dwa Trzy "Pod niebem" - z pięknym tekstem. poprosiliśmy wszystkich o taniec i było to niesamowite, prawie wszyscy tańczyli...
na koniec podziękowania dla Mam, kwiaty i piosenka "Nie ma jak u Mamy" Młynarskiego. Tańczyliśmy razem z Mamami.
wiem, że obu Mamom bardzo się podobało jak to zorganizowaliśmy, bo do dziś to wspominają.
na cmentarze oczywiście nastepnego dnia zawieźliśmy kwiaty. moja Siostra dostała moją ślubną wiązankę.
nie wyobrażałam sobie nie zwrócić się jakoś do nich tego dnia.
zrobiliśmy to tak - najpierw podziękowaliśmy chrzestnym, którzy w życiu nas obojga odegrali dużą rolę, była dla zadedykowana piosenka, ja tańczyłam z moim Chrzestnym Ojcem (Chrzestnej nie było) mój Mąż ze swoją Chrzestną, a jego Mama z jego Chrzestnym.
potem było drugie podziękowanie-wspomnienie. było to najtrudniejsze, ale bardzo cieszę się, że dałam radę powiedzieć to, co chciałam, kilka słów wspomnienia o naszych najbliższych wielkich nieobecnych... a potem - ponieważ to przecież wesele i wierzyliśmy oboje, że byli tam z nami i się z nami cieszyli - piosenka dla nich - Raz Dwa Trzy "Pod niebem" - z pięknym tekstem. poprosiliśmy wszystkich o taniec i było to niesamowite, prawie wszyscy tańczyli...
na koniec podziękowania dla Mam, kwiaty i piosenka "Nie ma jak u Mamy" Młynarskiego. Tańczyliśmy razem z Mamami.
wiem, że obu Mamom bardzo się podobało jak to zorganizowaliśmy, bo do dziś to wspominają.
na cmentarze oczywiście nastepnego dnia zawieźliśmy kwiaty. moja Siostra dostała moją ślubną wiązankę.