Re: już dostaję jasnej cholery z przedszkolem!!!
Mam ten sam problem. Jak nie jedno choruje, to drugie, w szczytowej "formie" dwójka na raz!
Już nie wiem jak kombinować z opieką nad dziećmi, Nie mam kogo za bardzo tym obarczyć, a...
rozwiń
Mam ten sam problem. Jak nie jedno choruje, to drugie, w szczytowej "formie" dwójka na raz!
Już nie wiem jak kombinować z opieką nad dziećmi, Nie mam kogo za bardzo tym obarczyć, a przynajmniej nie chcę ciągle angażować kogoś do opieki nad moimi dziećmi. W pracy też w końcu zaczną na mnie patrzeć jak na wroga... ehh
Najgorsze jest to, że trzymam dziecko 2-3 tygodnie w domu, żeby wyleczyło się na maxa, wydaję kupe kasy na leki, a efekt jest taki, że po paru dniach znowu przychodzi do domu zakatarzone i kaszlące.
Najbardziej rozwalają mnie teksty zaskoczonych mamusiek rozbierających rano w przedszkolu swoje kaszlące dziecko: "ojej! a co to za kaszelek?"
Wziąć i dobić!
zobacz wątek