Gratuluję rozumu tym którzy się "zastanawiają" bądź nie zakładają wcale kasku na hulajnogę. Prędkość nie ma tu nic do rzeczy a niefortunny upadek z uderzeniem w głowę ma takie same szanse się...
rozwiń
Gratuluję rozumu tym którzy się "zastanawiają" bądź nie zakładają wcale kasku na hulajnogę. Prędkość nie ma tu nic do rzeczy a niefortunny upadek z uderzeniem w głowę ma takie same szanse się wydarzyć na hulajnodze jak i na rowerze. Chodzi tu o bezpieczeństwo dziecka i jestem w szoku jak można dziecko puścić bez kasku.
zobacz wątek