Re: kaszel u dziecka..nie chce się dać inhalować..opadam z sił :/
był moment, że mój syn też darł się w niebogłosy. włączaliśmy bajki, czytalismy książeczki, opowiadałam jakieś historyjki. nakręcałam minutnik, najpierw częsciej na której, potem wydłużałam czas....
rozwiń
był moment, że mój syn też darł się w niebogłosy. włączaliśmy bajki, czytalismy książeczki, opowiadałam jakieś historyjki. nakręcałam minutnik, najpierw częsciej na której, potem wydłużałam czas. darł się, darł, a w końcu mu przeszło. nie inhaluje się z przyjemnością, ale trochę wytrzyma.
nie uważam, że krzywdzisz dziecko. robisz to dla jego dobra i tyle. był moment, że kaszel był co drugi tydzień. pomagały tylko inhalacje, a jak nie to antybiotyk. no sorry, ale wolę, żeby popłakał, niż żeby musiał brać enty antybiotyk....
zobacz wątek