Widok
kaszel u dziecka
moja córka(wiek4.5lat)juz od 3 tyg. ma kaszel (juz poraz 2gi od pazdziernika)była badana 2 razy u pediatry i osłuchowo jest ok niewiem czy to jakis wirus czy co jest przyczyna allergia na zwierzeta?papuge mamy juz rok było do tego czasu ok czy ktores z was miało ten sam problem z kaszlem u dziecka?lub ma?
u nas to samo z tym, że kaszel od kilku mies. Lekarz mówi, że to wina flegmy spływającej z nosa, a skąd ta flegma? Póki co zapisała nam przeciwalergiczny aerius i jeszce levopront na kaszel na noc. Nie wiem które pomaga, ale od 3 dni nie kaszle. Ale do alergologa i laryngologa i tak idziemy
my tez jak bylismy jeszcze w pazdzierniku u lekarz zapisał syrop na alergie bo myslałam ze to od kota ale kota nie mamy juz 3 tyg a kaszel spowrotem wrucił ale i trwa do dzis ale tylko w dzien ale w razie czego dostałam skierowanie do alergologa i musze sie umuwic na wizyte bo to troche martwi jest kaszel ale jaka przyczyna tego?
u mnie sytuacja byla podobna. lekarz nawet straszyl mnie astma (myslalam, ze zwarjuje). zdecydowalam sie na antybiotyk, bo powiedzial, ze ew jest tez mozliwosci "glebokiego" kataru. tak to nazwal. na szczescie antybiotyk pomog. teraz kaszel znow zaczal powracac. kupilismy nawilzacz powietrza. do tego zaczelam czesto soli fizjologicznej uzywac i dmuchac duzo. czasem nic nie wychodzi z dmuchaniem, ale kaszel jakby mniejszy. moze cos jest w tym "glebokim" katarze i zwyczajnie go nie widac a do gardelka splywa.
Dziewczyny u moich maluchów to samo ,osłuchowo nic a kaszel jest,mała w nocy aż się dusi ,niedawno mieli rota i puźniej zapalenie spojówek obydwoje i też kaszel,usłyszałam że to skutki uboczne po rota mogą być a kaszel to dlatego ze spływa flegma do gardła,jakiś czas temu tylko kaszel i to duszący mieli,osłuchowo nic,już głupieje.był czas że 2 razy w tygodniu u lekarza byłam a bynajmniej co czwartek,piątek jak zapisywałam to hurtem ,oboje.
u nas to samo tzn 1,5 miesiąca katar... potem kaszel 3 tyg ...antybiotyk.. poprawa od wczoraj zmała ma znowu katar...coś mi się wydaje ze to jakiś wirus bo myśmy z mężem podłapali od małej i ja już 3 tyg kaszlę a mój mąz 4 tyg, oczywiście osłuchowo wszystko oki ale katar jest i kaszel męczący szczególnie wieczorem dusi ....mógłby już śńieg spaść moze by wytłukło to cholerstwo
i u nas to samo, najpierw córka kaszel, katar i spojówki, potem ja i mąż ogólne przeziębienie, w między czasie katar u wszystkich i tak to trwa już prawie miesiąc, córka miała dwa antybiotyki teraz jest prawie oki, w poniedziałek chce ją dać do przedszkola, ale znowu jakaś chrypka się przyplątała....
ja kaszlę już też prawie miesiąc z krótkimi przerwami...
moja koleżanka gdzieś wyczytała, że to jakiś wirus jest, bez temperatury- tylko kaszel.....
ja kaszlę już też prawie miesiąc z krótkimi przerwami...
moja koleżanka gdzieś wyczytała, że to jakiś wirus jest, bez temperatury- tylko kaszel.....
u nas tez;/ 3 tyg temu katar i kaszel. Katar po tygodniu zniknał a kaszel sie utrzymuje. Wczoraj bylam z mala u pediatry i znowu osluchowo jest oki a kaszel sie utrzymuje. Po podawaniu s.prawoslazowego jest troche lepiej ale teraz dostalysmy jeszcze zyrtec i sinecod w kropelkach jezeli przez 5 dni nie pomoze to przeswietlenie pluc.
my robimy bańki i nic:/ Zaczynam myśleć, że ten Aerius działa rzeczywiście.
jolga sinecod nie leczy kaszlu tylko powstrzymuje odruch kasłania, więc nawet jesli po tym nie kaszle to nie wiadomo czy kaszel minął w rzeczywistości. Ale ja też podawałam kilka dni żeby dziecko mi się choć wyspało spokojnie
jolga sinecod nie leczy kaszlu tylko powstrzymuje odruch kasłania, więc nawet jesli po tym nie kaszle to nie wiadomo czy kaszel minął w rzeczywistości. Ale ja też podawałam kilka dni żeby dziecko mi się choć wyspało spokojnie
DZIEWCZYNY A TAK Z CIEKAWOSTEK TO BYŁAM WCZORAJ U SWOJEJ INTERNISTKI, W ZWIĄZKU Z TYM ŻE NIE MIAŁAM Z KI M ZOSTAWIĆ CÓRY- ZABRAŁAM JĄ ZE SOBĄ:) MOJA INTERNISTKA OPOWIEDZIAŁA MI ODNOŚNIE DZIECI SYTUACJĘ ŻE W JEJ RODZINIE BRATANICA TAK BARDZO CHCIAŁA ZWRÓCIĆ NA SIBIE UWAGĘ I CIĄGLE MIEĆ KOGOŚ PRZY SOBIE ŻE ZA KAŻDYM RAZEM JAK MIAŁA PRZEZ CHWILĘ POBAWIĆ SIĘ SAMA ZACZYNAŁA KASZLEĆ I ROBIĆ PRZEDSTAWIENIE Z DUSZENIEM SIĘ WTEDY WSZYSCY ZBIEGALI SIĘ DO NIEJ I WTEDY BYŁO OK- JAKIE TE DZIECIAKI SĄ SPRYTNE....
UWAGA! Jesli kaszel pojawia sie czesto od dluzszego czasu ( u nas szczegolnie byl dokuczliwy w nocy) lub co jakis czas i nie mozna znalezc przyczyny nalezy zrobic badanie kalu na pasozyty. Najlepiej 3 razy w tygodniu co drugi dzien bo jednorazowe badanie moze nie wykryc glisty ludzkiej. Koszt chyba okolo 12zl i to dobra inwestycja. Z badania krwi tez zdaje sie mozna cos wywnioskowac. Radze poczytac sobie o tym paskudztwie bo ostatnio na wybrzezu przybywa zarazonych dzieci. Przez ostatnie lata problem praktycznie nie wystepowal i nasi niedouczeni lekarze nie rozpoznaja go, nie wiedza tez jak paskudztwo leczyc. A wyleczyc trudno bo larwy z jajeczek przenosza sie przez uklad oddechowy i jednorazowe zatrucie glist raczej nie na dlugo sie zda skoro z larw ktore akurat sa w plucach wkrotce wyrosa nowe glisty. Dojrzewanie plciowe glist to jakies 6 tyg. Nie wiem ile czasu trwa wedrowka larw - ciezko dobrac momenty podania leku (u nas Zentel). Pomimo trzykrotnej dawki w odstepach bodajze 3tyg i 4tyg problem wrocil po pol roku. W tym czasie co okolo miesiac lub dwa badania nie wykazaly niczego. Nie wiadomo czy glisty przetrwaly czy to nowe z przedszkola.
Jesli wasze dziecko chodzi do przedszkola koniecznie zapoznajcie sie z objawami w internecie (bole brzucha, wytykanie jezyka jakby w odruchu wymiotnym, kaszel, brzydka cera i pewnie sporo innych).
U dzieci glisty czuja sie swietnie pasione kaszkami cukrem itp. Mozna znalezc zalecenia do odrobaczania dzieci co pol roku. Szkoda ze nie robi sie tego od czasu do czasu bo dzieci sie nawzajem zarazaja i to bledne kolo.
Podrawienia dla wprowadzajacych psy na place zabaw i dla hodowcow kotow. I nich mi ktos nie wciska kitu ze psy nie przenosza glisty ludzkiej bo niejeden wlasciciel widzial swojego przyjaciela zjadajacego ze smakiem kupke dziecka i nie tylko. A jajeczka glisty dlugo i w roznych warunkach moga przetrwac... Lubie psy ale na pewne rzeczy trzeba zwracac uwage i mowic o nich glosno.
Magdo, jesli to glista to podaniu leku np. na drugi dzien dobrze by podac cos lekko przeczyszczajacego aby pozbyc sie rozpuszczonych pasozytow.
Jesli wasze dziecko chodzi do przedszkola koniecznie zapoznajcie sie z objawami w internecie (bole brzucha, wytykanie jezyka jakby w odruchu wymiotnym, kaszel, brzydka cera i pewnie sporo innych).
U dzieci glisty czuja sie swietnie pasione kaszkami cukrem itp. Mozna znalezc zalecenia do odrobaczania dzieci co pol roku. Szkoda ze nie robi sie tego od czasu do czasu bo dzieci sie nawzajem zarazaja i to bledne kolo.
Podrawienia dla wprowadzajacych psy na place zabaw i dla hodowcow kotow. I nich mi ktos nie wciska kitu ze psy nie przenosza glisty ludzkiej bo niejeden wlasciciel widzial swojego przyjaciela zjadajacego ze smakiem kupke dziecka i nie tylko. A jajeczka glisty dlugo i w roznych warunkach moga przetrwac... Lubie psy ale na pewne rzeczy trzeba zwracac uwage i mowic o nich glosno.
Magdo, jesli to glista to podaniu leku np. na drugi dzien dobrze by podac cos lekko przeczyszczajacego aby pozbyc sie rozpuszczonych pasozytow.
Nas też męczył okropny kaszel nasilający się tylko po zaśnięciu i w nocy.Czasami aż do wymiotów - spowodowany był gęstym katarem,który siedział głęboko i o ile w dzień był spokój i nos suchy to po zaśnięciu i rozgrzaniu spływał i podrażniał gardło.
Chwilowo pomagał Mucofluid ale przez prawie 2 miesiące nie mogła się wyleczyc do końca aż w końcu zrobiłam wymaz z nosa - wyszła bakteria w obfitej ilości hemofilus influenza,dostaliśmy sumamed i córcia wreszcie w 100% się wyleczyła.
Niestety od 2 dni znów mówi przez nos... wczoraj kaszlała po zaśnięciu ok pół h i zastanawiam się co dalej.W dzień sucho,czysto bez temperatury czy innych objawów infekcji.
Chwilowo pomagał Mucofluid ale przez prawie 2 miesiące nie mogła się wyleczyc do końca aż w końcu zrobiłam wymaz z nosa - wyszła bakteria w obfitej ilości hemofilus influenza,dostaliśmy sumamed i córcia wreszcie w 100% się wyleczyła.
Niestety od 2 dni znów mówi przez nos... wczoraj kaszlała po zaśnięciu ok pół h i zastanawiam się co dalej.W dzień sucho,czysto bez temperatury czy innych objawów infekcji.
U nas to samo,kaszel utrzymuje się od 3 tygodni,był antybotyk i nic nam nie dał,albo pomógł,a jak poszłam z małym na kontrolę,gdzie w przychodni roi się od zarazek,tak tej samej jeszcze nocy znów się zaczęło kaszlanie i to tylko w nocy,w dzień jest ok i też odsłuchowo jest wszystko dobrze,teraz podaje mu lek na alergię ale moim zdaniem to nie to,a niedoleczona infekcja.
u nas to samo, wiek prawei 3 lata, zero oskrzeli, bylo pulneo, aerrius, i ak co chwiel a wiecie co pomoglo? zrobilam syrop z cebui i czosnu zasypane cukrem, 3 dni i jest zdroy jak ryba, jjutroe wraca do przedszkola
OSOBISTY TRENER FITNESS, ODCHUDZANIE, kształtowanie i modelowanie sylwetki, zajęcia indywidualne,diety,zapraszam, tel.695519424,fitness-ola@wp.pl www.odchudzanieztrenerem.pl
tez słyszałam o tych pasorzytach w kale no wczoraj podjechałam z córka na pogotowie zeby pediatra ja przebadał osłuchowo bo nie wiedziałam co juz podawac mam za lekarstwa zapisał wapno ,rutinoskorbin,ambrosol na kaszel i na alergie claritine powiedział ze moze to byc albo wirus albo nawet alergia (mamy papuge)ze nawet alergia moze po długim czasie wyjsc ale mam skierowanie do alergologa pojade tam bo niewiem czy ptaka sie pozbyc i tez zeby wiedziec czy to alergia.W nocy córka wcale nie ma kaszlu a dzisiaj może 2 razy zakaszlała ale zobaczymy jak bedzie dalej wiec moze warto tez oddac kał do zbadania
U nas dziś to samo,5 min po zaśnięciu kaszel mokry,ewidentnie słychac jak "gotuje" się w nosie i gardle.Kaszel aż taki z odkrztuszaniem. Po ok 10 min cisza ale niepokoi mnie to,że Natalia śpi z otwartą buzią,charczy jej w nosie,poci się jej główka po zaśnięciu,w dzień mówi przez nos - chociaż zero kataru i kaszlu.Skąd więc to spływa po zasnięciu? Zatoki???
Objawy też wskazywały by na 3 migdał.Muszę iśc do pediatry po skierowanie do laryngologa.
Właśnie syrop z cebuli... lecę zrobic,będzie na rano chociaż muszę walkę przeprowadzic aby chciała to wypic:(
A dobry jest bo ja daję cebulę,miód i sok z cytryny.
Objawy też wskazywały by na 3 migdał.Muszę iśc do pediatry po skierowanie do laryngologa.
Właśnie syrop z cebuli... lecę zrobic,będzie na rano chociaż muszę walkę przeprowadzic aby chciała to wypic:(
A dobry jest bo ja daję cebulę,miód i sok z cytryny.
mowie wam, moja tesciowa mi wydzwaniala i na silke kazal zrobic ten z cebuli, na poczatku mnie wnerwiala ale pozniej jak juz nic nie dzialalo, zdne syropy, leki, nic, u alergologa tez bylam, inhalowalam, wszystko co mozliwe, to syrop pomogl, po 3-4 dni, powaznie, jak reka odjal, dodalam tam troche czosnku no i mega zasypalam cukrem, maly jak widziala lyzeczke to uciekal, ale mialam przygotowany od razu sok do popicia albo mambe i jakos szlo, moze po nim byc odruch wymiotny bo jest wstretny, ale dziala rewela
OSOBISTY TRENER FITNESS, ODCHUDZANIE, kształtowanie i modelowanie sylwetki, zajęcia indywidualne,diety,zapraszam, tel.695519424,fitness-ola@wp.pl www.odchudzanieztrenerem.pl
hejka u nas kaszlu u młodej już nie ma za to my z mężem kaszlemy...młodej wrócił katar znowu ale poza tym oki ....w tym przypadku raczej jakiś wirus bakteria,,,,ale co do odrobaczania dzieci to jestem za jak najbardziej szkoda że u nas lekarze w ogóle nie zwracają na to uwagi trzeba sie samemu upominać.... dziwine bo psa trzeba odrobaczać a takie dziecko zanim się higieny nauczy to wiadomo ile do buzi z rąk trafia
u nas dokladnie to samo kaszel juz od ponad miesiaca
osluchowo wszystko dobrze ale rzezi strasznie, wczoraj w nocy od kaszlu az zwymiotowala
juz mamy zaliczona cala butle prawoslazowego teraz podaje na zmiane pulneo i mucosolvan i wit c
od 4dni doszedl katar
dzis podałam malej zyrtec, tylko cholera nie wiem ile to jest 5mg wiec dalam na oko na łyzeczce
mamy juz tez zrobiony syropek z cebuli jutro podamy, naszczecie mloda bardzo lubi cebule :)
osluchowo wszystko dobrze ale rzezi strasznie, wczoraj w nocy od kaszlu az zwymiotowala
juz mamy zaliczona cala butle prawoslazowego teraz podaje na zmiane pulneo i mucosolvan i wit c
od 4dni doszedl katar
dzis podałam malej zyrtec, tylko cholera nie wiem ile to jest 5mg wiec dalam na oko na łyzeczce
mamy juz tez zrobiony syropek z cebuli jutro podamy, naszczecie mloda bardzo lubi cebule :)
Dziewczyny
dla mnie jako osoby urodzonej poza ojczyzną i uczącej się Języka Polskiego jako drugiego aż przykro czytać wasze wypowiedzi! robicie takie błędy ortograficzne,że AŻ WSTYD ! ! ! ! ! nie oszukujmy się, to jest z lenistwa! bo wystarczy sprawdzić pisownię zanim się kliknie wyślij!
A wracając do tematu.
Przyczyna kaszlu:
- pasożyty !!! tu dodatkowo badanie na Lamblie która jest bardzo popularna u dzieci przedszkolnych, z rodzeństwem przedszkolnym i bawiących się w piasku/piaskownicy
- alergia- tu można juz około 3-4 roku życia zrobić testy kontaktowe, każda poradnia alergologiczna to zrobi, wystarczy wziąć skierowanie do alergologa od pediatry i umówić sobie termin ( zawsze się czeka kilka tygodni)
- suche powietrze w mieszkaniu, szczególnie w nocy jak się podkręca ogrzewanie- wystarczy kupić czujnik wilgotności powietrza( każdy sklep zoo) i pamiętać aby wietrzyć pomieszczenie w którym się śpi
- refluks - tu trzeba wykonać USG
- zapalenie płuc nieosłuchowe- tu zdjęcie RTG
- krzywa przegroda w nosie, problemy z uszami- tu laryngolog ten od razu sprawdzi lepkość śliny bo być może jest nieprawidłowa
Moja córka zaczęła kaszleć jak miała 3 latka, w wieku 6 lat zdiagnozowaliśmy ja ostatecznie- alergia na kurz i pleśnie. Wszystkie badania robiłam na NFZ, więc jak widać to trochę trwa. Ale w końcu wszyscy się wysypiamy, a ona dostaje tylko 1 tabletkę na noc na zmniejszenie działania alergenów. Dodam, że dywanów, zasłon, pluszaków już w naszym domu nie ma od 4 lat :( a pościel musieliśmy wymienić na specjalną z wkładem anty-roztoczowym i to wszystkim w domu co było nie lada wydatkiem.
dla mnie jako osoby urodzonej poza ojczyzną i uczącej się Języka Polskiego jako drugiego aż przykro czytać wasze wypowiedzi! robicie takie błędy ortograficzne,że AŻ WSTYD ! ! ! ! ! nie oszukujmy się, to jest z lenistwa! bo wystarczy sprawdzić pisownię zanim się kliknie wyślij!
A wracając do tematu.
Przyczyna kaszlu:
- pasożyty !!! tu dodatkowo badanie na Lamblie która jest bardzo popularna u dzieci przedszkolnych, z rodzeństwem przedszkolnym i bawiących się w piasku/piaskownicy
- alergia- tu można juz około 3-4 roku życia zrobić testy kontaktowe, każda poradnia alergologiczna to zrobi, wystarczy wziąć skierowanie do alergologa od pediatry i umówić sobie termin ( zawsze się czeka kilka tygodni)
- suche powietrze w mieszkaniu, szczególnie w nocy jak się podkręca ogrzewanie- wystarczy kupić czujnik wilgotności powietrza( każdy sklep zoo) i pamiętać aby wietrzyć pomieszczenie w którym się śpi
- refluks - tu trzeba wykonać USG
- zapalenie płuc nieosłuchowe- tu zdjęcie RTG
- krzywa przegroda w nosie, problemy z uszami- tu laryngolog ten od razu sprawdzi lepkość śliny bo być może jest nieprawidłowa
Moja córka zaczęła kaszleć jak miała 3 latka, w wieku 6 lat zdiagnozowaliśmy ja ostatecznie- alergia na kurz i pleśnie. Wszystkie badania robiłam na NFZ, więc jak widać to trochę trwa. Ale w końcu wszyscy się wysypiamy, a ona dostaje tylko 1 tabletkę na noc na zmniejszenie działania alergenów. Dodam, że dywanów, zasłon, pluszaków już w naszym domu nie ma od 4 lat :( a pościel musieliśmy wymienić na specjalną z wkładem anty-roztoczowym i to wszystkim w domu co było nie lada wydatkiem.