Katar i ropiejące oczka

Jeśli masz Sulfacetamid i Neomycynę w maści, to zastosuj, a do lekarza idź jutro. Jeśli nie masz kropli i maści, możesz zrobić okłady z herbaty lub rumianku, pod warunkiem, że dziecko nie jest uczulone na rumianek. Ile ma lat?

Ma 6 lat niedługo. Dawałam mu tylko otrivin w kroplach na katar. A oczka zaczęły ropieć z 2 h temu. Lecą łzy i po kilkunastu minutach zbiera się ropa na oczach. Nie mam żadnych leków które wymieniłaś.

To musisz sama podjąć decyzję - jeśli pojedziesz na dyżur, masz jeszcze szansę dostać leki w aptece, a przy zakażeniu bakteryjnym bez nich się nie obejdzie. Jeśli poczekasz do rana, mały obudzi się zapewne z zaklejonymi ropą powiekami, ale po przemyciu ciepłą wodą czy rumiankiem powinno być lepiej i wtedy do lekarza.

Możesz też podać wapno i lek przeciwhistaminowy, jeśli masz, np. Clemastynę.

To nic groźnego, sami przez to przechodziliśmy niedawno (Uwaga bo strasznie zaraźliwe) na spokojnie możesz pojechać rano do lekarza bo bez kropli sie nie obejdzie, okłady z herbaty, ew sól fizjologiczna, rano bez paniki przemyć oczka najlepiej herbata:)

No właśnie martwicę się po rankiem trochę. Mam clemastin, wapno.

a nie ma zapalenia spojowek? jesli tak to konieczna jest wizyta u okulisty

Z zapaleniem spojówek poradzi sobie pediatra, a do niego łatwiej dostać się jutro z rana. Ja bym podała wapno i Clemastynę, skoro masz.

Clemastyna czyli Clemastinum tak? Sorry za posta wyżej ale tablet sam zmienia słowa domyślnie i niezauważyłam że takie wyrazy wyszły bez sensu.

Tak, Clemastinum / Clemastyna :)
Pomoże przy wodnistym katarze.

jak to zapalenie spojowek to dbajcie bardzooo o higiene rąk, nie wycieranie tym samym recznikiem itpo bo szybko druga osoba moze sie zarazić..
ja z ropiejącymi oczkami bym dziś pojechała bo pewnie w nocy dziecku mogą tak się zakleić ropą że rano cieżmko będzie odkleić...
jeśli nie zdecydujesz się na wyjazd dziś do lekarza a rano maly nie bedzie mógł otworzyć oczek to na waciki nalej dużo soli fizjologiczne j i tak niech chwile potrzyma a pozniej drugim, czystym wacikiem z solą fiz przemywaj..od zewnątrz do wewnątrz powieki...

aaaa
co do herbaty..my jak mieliśmy zapalenie spojowek to okulistka powiedziala aby nie robić okładów z herbat, rumianków itp bo po tym może być jeszcz gorzej...-ale to slowa lekarza więc chyba wie co mowi (u nas juz oczy wygladały na prawdę źle)
najlepsza jest sól fizjologiczna.
i MYCIE RĄK!

Narazie lacą łzy dalej a ropa się chwilowo nie zbiera. Mojej siostrze też okulistka mówiła żeby nie robić rumiankiem. Dałam Clemastinum i czekamy do rana. Jeszcze rano na prawej ręce miał czerwone miejsce jakby go komar ugryzł i potem znikło a teraz ma znowu i jeszcze 2 mniejsze obok. Myślicieli że jakiś związek ma to ze sobą? Te jakby bąble to jak dla mnie alergiczne. Mamy sofę ze skóry lub podruba nie wiem bo dostaliśmy i mały długo dziś trzymał na oparciu właśnie tą rękę. Ja też na początku miałam od niej swędzącą skórę.

Z opisu wynika, że to pokrzywka. Wapno też daj. O rumianku pisałam wyżej, że może uczulać, a skoro z małego taki alergik, to faktycznie nie ma co ryzykować. A sól fizjologiczną dostaniesz w aptece bez problemu.

Wiesz on nie ma nic stwierdzone. Ja mam alergię ale nie wiadomo na co :-) Brał co prawda w syropie na alergie Zyx chyba ale testów nie robiliśmy. Mi i tak nic nie wyszło a mam prawdopodobnie wziewną.

To może warto zrobić testy? Mój młody miał testy w wieku 3 lat i lekarka była zaskoczona, że wyszły, bo u takich maluchów, nawet jak jest alergia, to testy nie zawsze ją wykazują.

Młody dostał Tobrex do oczu a na gardło uniben. Wirus z tropieniem oczek to podobno częsta przypadłość. A te bąble jakby to powiedziała, że ugryzienie bo już zaczynają różne owady się pojawiać.