Re: kiedy przeszlyscie z gondoli do spacerowki
Bo może miałaś szczęście i Twój synek spokojny byl w gondoli. Mój jest strasznie ciekawy świata i w gondoli tylko płacz. Więc miałam 2 wyjścia: albo w ogóle nie chodzić na spacery albo w foteliku....
rozwiń
Bo może miałaś szczęście i Twój synek spokojny byl w gondoli. Mój jest strasznie ciekawy świata i w gondoli tylko płacz. Więc miałam 2 wyjścia: albo w ogóle nie chodzić na spacery albo w foteliku. Wybrałam to drugie i nie uważam, że to jakiś straszny błąd.
zobacz wątek