Odpowiadasz na:

Re: kiedy przeszlyscie z gondoli do spacerowki

Bo może miałaś szczęście i Twój synek spokojny byl w gondoli. Mój jest strasznie ciekawy świata i w gondoli tylko płacz. Więc miałam 2 wyjścia: albo w ogóle nie chodzić na spacery albo w foteliku.... rozwiń

Bo może miałaś szczęście i Twój synek spokojny byl w gondoli. Mój jest strasznie ciekawy świata i w gondoli tylko płacz. Więc miałam 2 wyjścia: albo w ogóle nie chodzić na spacery albo w foteliku. Wybrałam to drugie i nie uważam, że to jakiś straszny błąd.

zobacz wątek
15 lat temu
karolinka_kb

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry