Re: kiedy zaczęłyście z maleństwem jeżdzić do sklepów typu ikea, auchan?
Mamy Wy chyba nie zrozumialyscie dlaczego nie powinno sie zabierac do marketow niemowlakow, bo o takich maluszkach tu mowa... Wirusy i bakterie to jedno, a klimatyzowane (nie czyszczona...
rozwiń
Mamy Wy chyba nie zrozumialyscie dlaczego nie powinno sie zabierac do marketow niemowlakow, bo o takich maluszkach tu mowa... Wirusy i bakterie to jedno, a klimatyzowane (nie czyszczona klimatyzacja), przerazliwie glosne, jaskrawo oswietlone pomieszczenie, pelne rozwrzeszczanych ludzi to chyba co innego? To nie jest nabieranie odpornosci, a jej tracenie, dzieci w ten sposob moga raczej zostac alergikami niz sie zahartowac. Moga miec problemy emocjonalne, nerwice, czy Wy naprawde tego nie widzicie? Naprawde?
Nie chodzi mi o dzieci chodzace, czy przedszkolalki, bo to juz wybor takze samego dziecka, czy pozwoli rodzicom na spokojne zakupy czy niekoniecznie ;) . Ale nerwicy juz raczej miec nie bedzie.
Ale niemowlaczek? Kilkumiesieczne czy nawet kilkutygodniowe (no masakra po prostu...) dziecko. Myslicie, ze to dla niego taka super przyjemnosc? Ze dzialacie na jego korzysc bo sie uodparnia? Serio?
zobacz wątek