Widok
kleszcz u 1,5 rocznego dziecka, postepowanie
Proszę o pomoc, czy ma Ktoś może doświadczenie z kleszczem u małego dziecka.
Dzisiaj wieczorem przy kąpieli zauważyłam kleszcza na rączce, zewnętrna część przedramienia. W koło czerwone miejsce i lekko wybrzuszone,całość mniej niż 1cm, kleszcz mały.
Proszę o Wasze doświadczenia objawy i postępowanie?
Dzisiaj wieczorem przy kąpieli zauważyłam kleszcza na rączce, zewnętrna część przedramienia. W koło czerwone miejsce i lekko wybrzuszone,całość mniej niż 1cm, kleszcz mały.
Proszę o Wasze doświadczenia objawy i postępowanie?
tak czytałam, że testy dopiero po 6 tygodniach od ukąszena można robić,
raczej staram się nie panikować..., nie chciałam straszyć dziecka, nocnymi wyjazdami szpitalnymi... no nie wiem moze nieslusznie... (może gdybym nie była w zagrożonej ciąży- 34 tydzień i założony szew) to podjęabym inna decyzję na już...
Z pediatrą oczywiście się skontaktuję;
Tak się staraliśmy unikać wszelakich antybiotyków- ale widać tutaj chyba polegniemy...
raczej staram się nie panikować..., nie chciałam straszyć dziecka, nocnymi wyjazdami szpitalnymi... no nie wiem moze nieslusznie... (może gdybym nie była w zagrożonej ciąży- 34 tydzień i założony szew) to podjęabym inna decyzję na już...
Z pediatrą oczywiście się skontaktuję;
Tak się staraliśmy unikać wszelakich antybiotyków- ale widać tutaj chyba polegniemy...
u mnie roczna córeczka złapała kleszcza nad uchem, zdażył się już wpiąć jak go zauważyłam ale jeszcze był płaski, pojechałm szybko na ostry dyżur bo sama nie mogłam go wyjąć, córa się bardzo wierciła..kazali obserwować czy miejsce wokół sie nie zmienia, temp, wymioty itd..na szczęście nic nie było..po 6 tyg. zrobiliśmy badania z kwrwi na bolerioze przeciwciała M i G tak zaleciła nam nasza peditra ze wczesniej nie należy wykonywac tych badać, było wszytsko ok:)
Monia u nas też taki jakby nie napity... gdyby to nie było tak łatwo dostępne miejsce to sami byśmy nie usuwali; - a w głowie to już w żadnym wypadku...
A czy było widać czerwone miejsce?- czy zupełnie blade?
(ja jak miałam raz jedyny kleszcza to nie miałam nc czerwonego tylko ten kleszcz- ale za to cały pod skórą.
A ten u Synka to wystawał...
A czy było widać czerwone miejsce?- czy zupełnie blade?
(ja jak miałam raz jedyny kleszcza to nie miałam nc czerwonego tylko ten kleszcz- ale za to cały pod skórą.
A ten u Synka to wystawał...
No na główce dużo ciężej bo jeszcze włoski dość długie więc ciężko było..:) u nas raczej było blade, czerwone się zrobiło po wyciąganiu bo lekarzowi tez było cięzko ale na 3 dzień to już szukałam tego ukucia... kleszcze był płaski i malutki, w pierwszej chiwli myślałam ze to jakiś mały strupek ale jak się przyjrzałam odsłoniłam wloski to jednak okazało sie ze to kleszcz..:/moja pediatra zaleciła mi ze mimo braku objawów ..gorączka , wymioty itp dla własnego spokoju wykonac badanie na bolerioze i tak tez zrobilam, przynajmniej człowiek spokojny..
jesli by sie okazało ze jest to bolerioza to powinien pojawic się okrągły czerwony rumień dookoła ukąszenia,jesli go nie ma to nic dziecku nie jest.Ale oprócz boleriozy jest jeszcze jedna grozna choroba powodująca wysoką gorączke i objawy grypopodobne.
Po wyjęciu kleszcza zawsze robi sie zaczerwienienie ale obserwój czy nie zrobił sie ten rumien
Po wyjęciu kleszcza zawsze robi sie zaczerwienienie ale obserwój czy nie zrobił sie ten rumien
przerabialiśmy temat kleszczy wielokrotnie.. i u dziecka również kleszcz płaski nie napity wyciągałam sama po wyciągnieciu zaczerwienienie zgrubienie /to reakcja zazwyczaj taka jest/ smarowane fenistilem po paru dniach znikało. Oczywiście kleszcza trzeba obejrzeć czy wyciągniety w całości tzn czy ma ryjek odnóża, jak nie ma to trzeba na pogotowie. Dziecku nic nie było badania ok. U męża były z kolei duże odczyny ale nie był to rumień wędrujący /czyli od miejsca wkręcenia kleszcza rozchodzi się sama obwódka czerwona/ profilaktycznie miesiąc antybiotyku wyniki ok.
Ogólnie trzeba obserwować, ale nie panikować :) no i jak ktoś nie umie wyciągać kleszcza to się nie zabierać do tego. A kleszcza usuwać najlepiej pęsetą łapiąc najbliżej przy skórze nie naciskając na tułów i wykręcając w lewo zdecydowanym ruchem /kleszcz wkręca sie w prawo/ rankę zdezynfekować
Ogólnie trzeba obserwować, ale nie panikować :) no i jak ktoś nie umie wyciągać kleszcza to się nie zabierać do tego. A kleszcza usuwać najlepiej pęsetą łapiąc najbliżej przy skórze nie naciskając na tułów i wykręcając w lewo zdecydowanym ruchem /kleszcz wkręca sie w prawo/ rankę zdezynfekować
niestety moze nie byc rumienia wcale a bolerioza moze być , poczytaj na stronie o boleriozie ..mialam podobny przypadek syn mial kleszcza na lopatce , wyjęłam go , byl na samym wierzuchu, nie opity jeszcze maleńki , nie bylo czerwonego nic a nic nawet najmniejszego śladu ...ja nie poszlam po antybiotyk ale gdyby bylo male zaczerownienie to chyba już bym poszła jednak .
polecam strone o kleszczach!!:
http://www.kleszczeinfo.pl/o-kleszczach/o-kleszczach/
http://www.kleszczeinfo.pl/o-kleszczach/o-kleszczach/
Bardzo Dziękuję i oczywiście proszę o więcej.
Kontaktowałam się z pediatrą, kazał obserwować, antybiotykoterapii profilaktycznie nie stosuje się.
Nie jest toównież przeciwskazanie do szczepienia - choć się boję bo to odra swinka rozyczka)
Mogę pryanie zbadac kleszcza- ale szukam gdzie to zrobic i nie widze- nawet nie wiem jaki to koszt..
Kontaktowałam się z pediatrą, kazał obserwować, antybiotykoterapii profilaktycznie nie stosuje się.
Nie jest toównież przeciwskazanie do szczepienia - choć się boję bo to odra swinka rozyczka)
Mogę pryanie zbadac kleszcza- ale szukam gdzie to zrobic i nie widze- nawet nie wiem jaki to koszt..
http://med.cbdna.pl/pl/genetyczne-badania-kleszczy-diagnostyka.html
pakujesz kleszcza i wysyłasz. drogo, ale borelioza to poważna choroba i... każdy sam ocenia czy warto;)
pakujesz kleszcza i wysyłasz. drogo, ale borelioza to poważna choroba i... każdy sam ocenia czy warto;)
Dzięki za namiary, faktycznie tanio nie jest... hmmm a duży był Twoj kleszcz, zastanawiam sie czy jest jakas wielkość ż np min taka - że mniejszego nie zbadają...hmm
U Synka blednie to czerwone - było jak po ugryziniu komara- i było zanim wyciągnęliśmy kleszcza- raczej gwałtownie, bez kręcenia- bo to malusie, slyszalam takie "pyk" jak oderwanie od skory; mam nadzieje ze caly jest w skorze nie bylo nic widac...
U Synka blednie to czerwone - było jak po ugryziniu komara- i było zanim wyciągnęliśmy kleszcza- raczej gwałtownie, bez kręcenia- bo to malusie, slyszalam takie "pyk" jak oderwanie od skory; mam nadzieje ze caly jest w skorze nie bylo nic widac...
co lekarz to inna opinia.
Moje dziecko miało w te wakacxje 2 kleszcze.
Ona były wyciagane przez pediatre. W pierwszej dobie.
Pierwszy lekarza zapisal antybiotyk na 2 tygodnie....
Drugi lekarz stwierdził, że to niepotrzebne działanie, skoro nie ma niepokojących objawów w tym rumienia . Kazał obserwować.
Moje dziecko miało w te wakacxje 2 kleszcze.
Ona były wyciagane przez pediatre. W pierwszej dobie.
Pierwszy lekarza zapisal antybiotyk na 2 tygodnie....
Drugi lekarz stwierdził, że to niepotrzebne działanie, skoro nie ma niepokojących objawów w tym rumienia . Kazał obserwować.
Jeśli jest coś jeszcze innego co wczepia się jak kleszcz i tak wygląda to upierać się nie będę... mój nie miał napisu jestem kleszcz...
Wyciągany był pęsetą- wyciągał mąż - dziecko w kąpieli- podczas kąieli zauważyłam kleszcza, malutki nie napity.
Mąż wyciągnął i już sobie nie odtworzymy czy automatycznie ścisnął go po wyjęciu tą pęsetą, czy ja go przygniotłam... oglądałam - oś mokrego z niego wychodzilo przezroczystego ale nie zauważyłam ruchliwości.
Oglądało go potem jeszcze parę osób i każdy mówi że to kleszcz...
Tak włśnie domyślam si żekażdy lekrz ma swoje zdanie na różne tematy- ten pediatra jak na razie nie zawiódł - w przeciwieństwie do innych - bo przepisywałam Dziecko
Wyciągany był pęsetą- wyciągał mąż - dziecko w kąpieli- podczas kąieli zauważyłam kleszcza, malutki nie napity.
Mąż wyciągnął i już sobie nie odtworzymy czy automatycznie ścisnął go po wyjęciu tą pęsetą, czy ja go przygniotłam... oglądałam - oś mokrego z niego wychodzilo przezroczystego ale nie zauważyłam ruchliwości.
Oglądało go potem jeszcze parę osób i każdy mówi że to kleszcz...
Tak włśnie domyślam si żekażdy lekrz ma swoje zdanie na różne tematy- ten pediatra jak na razie nie zawiódł - w przeciwieństwie do innych - bo przepisywałam Dziecko
Moja córcia miala kleszcza jakis miesiac temu, był malutki jak muszka owocówka, od razu poleciałam do przychodni zeby wyjął ktos kto sie na tym zna, wyjeła pielegniarka, pediatra tylko oglądneła kleszcza, poźniej miejsce ukąszenia i powiedziala, zeby 2tyg obserwowac czy nie ma gorączki ani czy miejsce ukąszenia nie jest czerwone i tyle.
Zadnych antybiotyków ani nic nie dostałysmy.
Zadnych antybiotyków ani nic nie dostałysmy.
nie szczep małej na świnke, odrę, różeczce w końcówce twojej ciąży - przecież to żywy wirus - nie powinnaś mieć z nim kontaktu; zaszczepisz, jak urodzisz;
masz kleszcza? to zawieź go na wałową (znajdziesz adres w internecie) - tam możesz go zbadać na boleriozę;
moja córka też miała w tym wieku, lekarka stwierdziła, że lepiej profilaktycznie podać antybiotyk na 7 dni, niż potem leczyć antybiotykami tygodniami;
ale ja teraz to bym przede wszystkim kleszcza zbadała, czeka się 2 tygodnie na wynik, ale w razie czego można leczyć zanim się objawy pojawią;
bo musisz rumienia szukać przez miesiąc;
masz kleszcza? to zawieź go na wałową (znajdziesz adres w internecie) - tam możesz go zbadać na boleriozę;
moja córka też miała w tym wieku, lekarka stwierdziła, że lepiej profilaktycznie podać antybiotyk na 7 dni, niż potem leczyć antybiotykami tygodniami;
ale ja teraz to bym przede wszystkim kleszcza zbadała, czeka się 2 tygodnie na wynik, ale w razie czego można leczyć zanim się objawy pojawią;
bo musisz rumienia szukać przez miesiąc;
AlicjaK - poważnie na Wałowej da się zbadać? (doskonale wiem gdzie Wałowa) tam badałaś? zaraz będę szukać namiarów;
Dopiero mi dałaś zagwozdkę z tym szczepieniem...???
(świnke przechorowałam jako diecko na różyczkę szczepiona w podstawówce byłam- jakiś program rządowy był) ale na odrę nie chorowałam...
Akurat dzisiaj mam wizytę- porozmawiam z moją lekarką- Wielkie dzięki za wskazówki!
Dopiero mi dałaś zagwozdkę z tym szczepieniem...???
(świnke przechorowałam jako diecko na różyczkę szczepiona w podstawówce byłam- jakiś program rządowy był) ale na odrę nie chorowałam...
Akurat dzisiaj mam wizytę- porozmawiam z moją lekarką- Wielkie dzięki za wskazówki!
sylwia co ty chcesz jeszcze wiedziec? nie panikuj tylko obserwuj to miejsce po ukąszeniu i tyle,ja takze uwazam ze nie powinno sie dawac antybiotyków nie stwierdziwszy choroby...jesli dziecko nie gorączkuje a czuje sie dobrze i nie ma zmian na skórze oprócz lekkiego zaczerwienienia które zawsze występuje po wyjęciu kleszcza to daj sobie spokój z tym badaniem kleszcza.
nie rozumiem za bardzo, o co Ci chodzi dokładnie. uważam, że oglądanie miejsca ukąszenia, to jak wróżenie z fusów. póki nie zbadasz kleszcza, nie dowiesz się co i jak. borelioza to choroba, która się może ujawnić po wielu latach. przebieg może być lekki (moja kolezanka przechodziła podobnie do grypy, ale była w szpitalu), mi utkwił w glowie program na discovery chyba, o facecie, który był cały sparaliżowany, lekarze nie wiedzieli od czego traci władzę w nogach i rękach i potem się okazalo, że to borelioza prawdopodobnie od kleszcza, którego miał lata wcześniej.
Jeszcze dodam aby mień 100% pewności nawet jak się nie pojawi rumień to badamy albo kleszcza albo dziecko najszybciej 6 tygodni po ukąszeniu (chociaż u mnie wynik był znacznie szybciej w szarej strefie).
To, iz nie ma rumienia nie oznacza, że kleszcz nie był zakażony. Choć z całego serca życzę, aby maluszka to nie dotknęło.
To, iz nie ma rumienia nie oznacza, że kleszcz nie był zakażony. Choć z całego serca życzę, aby maluszka to nie dotknęło.
Dziękuję za opinie i rady;
Przejmuję się oczywiście bo jestem matką- może za bardzo, może przesadnie wrażliwa teraz - ze względu na ciąże i przez to że MUSZĘ leżeć; może.
Bardzo bym chciała ab moje obawy były bezzasadne.
Moj dziecko nigdzie nie chodziło w rejony leśne.
Przyniósł go ktoś do domu na rzeczach z lasu po prostu... niestety... :(((
Dla zainteresowanych zbadaniem kleszcza w trojmiesce- na Wałowej w Gdańsku- mają wprowadzć badania- więc jakby co warto w razie czego pytać.
Obecnie badaja w medycynie tropikalnej w gdyni na borelioze; ale badania nie traktuje sie diagnostycznie i wynik moze byc falszywie ujemny...
Jesli wyjdzie ze kleszcz zakazony, wcale nie musi znaczyc zarazil jeszcze...
Najbardziej wiarygodne jest badanie Pacjenta, po ok 6 tygodniach...
I oczywiscie szersze badania mozna zrobić poznaniu pod podanym wyżej adresem - też warto mieć to na uwadze
Przejmuję się oczywiście bo jestem matką- może za bardzo, może przesadnie wrażliwa teraz - ze względu na ciąże i przez to że MUSZĘ leżeć; może.
Bardzo bym chciała ab moje obawy były bezzasadne.
Moj dziecko nigdzie nie chodziło w rejony leśne.
Przyniósł go ktoś do domu na rzeczach z lasu po prostu... niestety... :(((
Dla zainteresowanych zbadaniem kleszcza w trojmiesce- na Wałowej w Gdańsku- mają wprowadzć badania- więc jakby co warto w razie czego pytać.
Obecnie badaja w medycynie tropikalnej w gdyni na borelioze; ale badania nie traktuje sie diagnostycznie i wynik moze byc falszywie ujemny...
Jesli wyjdzie ze kleszcz zakazony, wcale nie musi znaczyc zarazil jeszcze...
Najbardziej wiarygodne jest badanie Pacjenta, po ok 6 tygodniach...
I oczywiscie szersze badania mozna zrobić poznaniu pod podanym wyżej adresem - też warto mieć to na uwadze
Nie ma żadnych 100% badań. Tę robione w Polsce (elissa i WB) mają w ok 30% wykrywalności, są badania wysyłane do Niemiec mają ok 90% skuteczności. Nie ma też szczepionki jak ktoś tu pisze na kleszcze!! Szczepionka chronić może tylko przed zapaleniem opon mózgowych. Rumień występuje u ok. 30% zakarzonych. Jedyny sposób to wyjąć kleszcza (nawet jego fragment jak się nie uda) i zawinąć w wilgotny wacik o odesłać go do badania do laboratorium. Kokeżanka placiła 169 zł z badanie kleszcza. Ja walcze z boreliozą i innymi koinfekcjami i za same moje badania wydałam ponad 3 tys i drugie tyle na leczenie, które wciąż trwa. Nie lekceważcie kleszczy!!!!
@mama pyta:
Gorączka nie jest chorobą. Jest odpowiedzią układu immunologicznego na patogeny.
U dorosłego, organizm reaguje gorączką i rumieniem wokół miejsca ugryzienia. Nie jest to absolutnie żadnym wskaźnikiem tego, czy kleszcz przenosił boreliozę bądź odkleszczowe zapalenie mózgu.
U 3-latka układ immunologiczny jest w powijakach. Odporności za grosz.
Nie patrz na temperaturę, tylko śmigaj do lekarza.
Jako, że weekend - uzbrój się w termos, kanapki i nieprzebrane pokłady cierpliwości... i jedź na pomarańczowy SOR ;]
Gorączka nie jest chorobą. Jest odpowiedzią układu immunologicznego na patogeny.
U dorosłego, organizm reaguje gorączką i rumieniem wokół miejsca ugryzienia. Nie jest to absolutnie żadnym wskaźnikiem tego, czy kleszcz przenosił boreliozę bądź odkleszczowe zapalenie mózgu.
U 3-latka układ immunologiczny jest w powijakach. Odporności za grosz.
Nie patrz na temperaturę, tylko śmigaj do lekarza.
Jako, że weekend - uzbrój się w termos, kanapki i nieprzebrane pokłady cierpliwości... i jedź na pomarańczowy SOR ;]
Witam moją córką właśnie po ukaszeniu kleszcza dostała po 5 dniach rumień został wprowadzony antybiotyk na 3 tygodnie jeśli w pierwszej fazie zostanie podjęta decyzja nie ma potrzeby robienia badań chyba że się uprzęże żeby zobaczyć czy twoje dziecko nabrało przeciwciał . to co się dzieje na początku ugryzienie kretki skórze antybiotyk ma za zadanie aby nie doprowadzić ich do kiwi pozdrawiam mama Zosi
Kleszcza należy wysłać do laboratorium celem sprawdzenia czy nie był zarażony boleriozą. W przypadku dodatniego wyniku przez długi okres czasu podawany jest antybiotyk.Antybiotyk często podaję się profilaktycznie bezpośrednio po ukąszeniu,Na wynik czeka się około 10 dni dlatego często profilaktyczne podaje sie antybiotyk bezpośrednio po ukaszeniu.Takie działanie zabezpiecza przed chorobą.Niestety wielu lekarzy bagatelizuje tą metodę.Decyzja nalezy do rodziców.
Moje dziecko miało kleszcza, wyciągnęliśmy sami, bez pomocy, za pomocą lassa. Na szczęście dziecko nie miało żadnego zaczerwienia ani żadnych innych objawów.
http://www.abcmaluszka.pl/blog/index.php?kleszcz-u-dziecka-jak-wyciagnac-kleszcza
http://www.abcmaluszka.pl/blog/index.php?kleszcz-u-dziecka-jak-wyciagnac-kleszcza