Oczywiście miejsce rewelacyjne. Piękna wizualnie i dekoracyjnie przestrzeń. Karta krótka ale ciakwa. Obsługa poniżej poziomu budki z hamburgerami. Ignorowanie klienta, czas oczekwania horendalnie długi (pomimo połowy pustych sotlików), pomyłki w zamówieniu. Odradzam też pizze lavenda. A przynajmniej jeśli liczycie na pizze. To co dostaliśmy wyglądało na pierwszy rzut oka pięknie ale było niczym więcej jak spieczonym chipsem. Ciasto było w 1/4 spalone i rozkruszone na drobny mak, zaś to co zostało miało konsystencję gorszą niż placek papadaam. Obsługa przekonywała, że danie ma taki własnie charakter i na nic tłumaczenia, że w karcie informacja o nietypowym charakterze pizzy się nie znalazła, więc otrzymując coś takiego a licząc na sycący obiad i obserwujać pizze na stolikach obok można się załamać. I wyjść głodnym. Obsluga po długich dyskusjach raczyła zabrać pizze po czym przynosi z powrotem i informuje "kucharz próbował, jest ok" - sic! Dobrze, że był zadowolony, w końcu to jemu a nie mi powinno smakować ?;) Oczywiscie za pizze zaplacilismy... ale salatka i woda OK.

wypowiedź zmoderowana ( 2013-07-22 12:28:21)