kłócę się z mężem od kiedy urodziło nam się dziecko
Załamka zamiast przeżywać najcudowniejsze chwilę z mężem bo urodziło nam się niemowlę to ciągle się na siebie boczymy. On ma do mnie pretensje, że coś źle robię a ja natychmiast odpowiadam...
rozwiń
Załamka zamiast przeżywać najcudowniejsze chwilę z mężem bo urodziło nam się niemowlę to ciągle się na siebie boczymy. On ma do mnie pretensje, że coś źle robię a ja natychmiast odpowiadam wrzaskiem. Jestem tym zmęczona a mąż widzę, że jeszcze bardziej ostatnio powiedział coś o rozwodzie. Oczywiscie powiedział , że to w nerwach i tak wcale nie myśli bo mnie kocha i nasze dziecko. jestem szczęśliwą matką czuję się spełniona i maleństwo jest cudowne ( kocham je nadżycie) ale nie chcę aby nasze malżeństwo się rozpadło teraz kiedy jesteśmy prawdziwą rodziną. jak u Was było.
zobacz wątek