Re: kolezanka urodzila dzis martwe dziecko:((((((((((((((((
nie przepadam za sposobem prowadzenia "rozmów" na forum przez Justi, ale nie przeraża mnie ten wątek
myślę, że większość przeoczyła informację która jest ważna i która może pomóc...
rozwiń
nie przepadam za sposobem prowadzenia "rozmów" na forum przez Justi, ale nie przeraża mnie ten wątek
myślę, że większość przeoczyła informację która jest ważna i która może pomóc każdej z nas i każdemu dziecku tj. że Koleżanka Justi miała wysokie ciśnienie w ciąży co jest zazwyczaj objawem zatrucia ciążowego i/lub stanu przedrzucawkowego i gdy ciśnienie rośnie należy zasuwać na patologię i żądać przyjęcia oraz badania wód płodowych
a rozmowa o wstrętnej stronie życia pozwala się z nią uporać, i lepsze to niż zamiatanie emocji "pod dywan"
myślę też że dobrze czasem zatrzymać się nad "memento mori"
i rozumiem Justi która dowiedziała się o chorobie córeczki a prawie równocześnie o tragedii koleżanki i chciała to z siebie wyrzucić - myślę, że każdą z nas by to wstrząsnęło
zobacz wątek