U mnie do tego doszły ostatnio problemy natury gastrologicznej :( sa dni że nie wstaje z łózka bo bóle brzucha są tak intensywne...lekarz tydzień temu kazał brać psychobiotyk. Jest coś takiego jak...
rozwiń
U mnie do tego doszły ostatnio problemy natury gastrologicznej :( sa dni że nie wstaje z łózka bo bóle brzucha są tak intensywne...lekarz tydzień temu kazał brać psychobiotyk. Jest coś takiego jak sanprobi stress. Po tygodniu poprawa jest, przynajmniej normalnie funkcjonuję i wróciłam do pracy. Wymiotów nie ma, biegunki i wzdęć też. Macie podobne akcje?
zobacz wątek