Re: kolezanki z nerwica poszukiwane:)
Hejka kochana to witam w klubie ja chorowałam na nerwice lękowa 4,lata temu fajnie szybko sobie poradziłam z tym w nie cały rok miałam wszystko napady leków ze coś się stanie że duszności mam że...
rozwiń
Hejka kochana to witam w klubie ja chorowałam na nerwice lękowa 4,lata temu fajnie szybko sobie poradziłam z tym w nie cały rok miałam wszystko napady leków ze coś się stanie że duszności mam że zaraz umrę nie mogłam się pogodzić. Z myślami o śmierci ciągle jakieś choroby wmawialam.sobie po czym szłam robić badania czy wszystko ok zemną wiem co to za choroba ale niestety jest zbyt silna żeby sobie z nią poradzić to siedzi w głowie myślisz oczyms przyjemnym a to i tak siedzi w głowie po 4 latach spokoju wróciło i to w nieodpowiednim momencie ponieważ brało mnie przeziębienie gorączka potem gorączka minęła straciłam węch i zaczęło się w nocy dostałam takiego ataku że szok zimno trzeslo mnie myśl że mam duszności że już węchu nie odzyskam w taka panikę wpadłam ciśnienie podskoczyło dobrze że mąż ma tabletki na zbicie to jakoś uregulowalam i usnęłam drugi dzień w miarę był myśl że nie mam węchu była oki minął dzień trzeci w miarę i znów godz 20wpadlam w panikę że znów mi duszno nie mogę oddychać że zaraz zemdleje mąż chciał pogotowie wzywać mówię jeszcze chwilę dojdę do siebie ale to było silniejsze wzięłam hydroksyzyne jedna po 2 Godz kolejna ale chyba tabletki za słabe na mnie nic mnie nawet nie uspokoiły i nawet nie zamulily usnęłam jakoś i tak do rana co godz wstawałam rano źle się czułam znów ból w klatce piersiowej taka nie swoją czułam nie pokój lek nic mi się nie chciało mam dwójkę dzieci to trzeba im zapewnić dzień śniadanie obiad i wogole nie mam motywacji więc postanowiłam wziąsc tabletki wcześniej przepisane przez kardiologa mojego zanim udam się po chorobie do mojej pani doktor przepisal mi na uspokojenie Signopam wzięłam rano i mam narazie w miarę spokój nie ściska nie tak i spokojniej oddycham ale czeka.mnie znów leczenie mam jutro teleporade chociaż tyle może coś już przepisze pani doktor porozmawia niewiem ale to jest masakra ta nerwica lękowa wszystko było zemną ok nagle wyjazd w góry i choroba tam mnie dopadła a z nią nerwica więc jak ktoś miałby ochotę porozmawiać jestem i ja też również chciałabym porozmawiać z kimś kto ma to samo i nie daje rady w kupie siła pozdrawiam
zobacz wątek