Odpowiadasz na:

Re: komis dziecięcy- swój biznes

Co do kasy fiskalnej to nie ma co demonizować - aż tak wielki problem to nie jest... (zwrot też można spokojnie uzyskać więc nie jest to aż taki wydatek)
Ale miejsce jest ważne - po pierwsze,... rozwiń

Co do kasy fiskalnej to nie ma co demonizować - aż tak wielki problem to nie jest... (zwrot też można spokojnie uzyskać więc nie jest to aż taki wydatek)
Ale miejsce jest ważne - po pierwsze, żeby mieć gdzie trzymać rzeczy, po drugie np ja widząc komis gdzie nie może się jedna osoba obok drugiej przecisnąć - wychodzę, żaden to dla mnie komfort zakupów...
Albo proszenie kogoś żeby mi pokazał ciuszki, bo leżą na regałach za ladą, a w środku - dużo klientów i nie ma czasu dla każdego.
Proponuje tworząc działalność nie ograniczać się i wciągnąć sobie też sprzedaż zwykłą i internetową, żeby w razie co móc zawsze z tym ruszyć, a nie potem się bawić dopisując kody pkd.
Co do cen, to trzeba się po prostu orientować u nas był komis gdzie można było kupić rzeczy dużo taniej (karuzelka o wartości 100 zł za 40zł itp, a brali z tego 40%) ok dla klienta fajnie, ale jak się osoba która daje Ci rzeczy kapnie, to więcej Ci nie da... Więc poproostu po jakimś czasie pustkami wiało :P Można sprzedać trochę taniej, ale trzeba z tym uważać ;)