Re: konferencja ekonomiczna Kaczki?
Nie bardzo rozumiem, co miałaby wnieśc taka konferencja?
Co mają wspólnego poglądy Bugaja z poglądami Sadowskiego?
Mamy (czy politycy mają) na ich podstawie wysnuć jakąś średnią...
rozwiń
Nie bardzo rozumiem, co miałaby wnieśc taka konferencja?
Co mają wspólnego poglądy Bugaja z poglądami Sadowskiego?
Mamy (czy politycy mają) na ich podstawie wysnuć jakąś średnią linię decyzyjna i jej się trzymać?
Toż to czysty absurd.
Zacytuję ulubione porównanie brydżysty-utopisty:
"Jeśli statek płynie prosto na rafy i część załogi jest za tym, aby skręcić w lewo, a druga część - w prawo, to nie powinno się z ich decyzji wyciągać średniej"
:)
zobacz wątek