Re: konsekwencje wyścia ze szpitala na żądanie
Od samego początku w utrzymywał się ten miesiąc różnicy jak czytałam w książkach co powinna i sprawdzałam czy coś już potrafi.
Majcia miała problemy z napięciem mięśniowym i przez to np...
rozwiń
Od samego początku w utrzymywał się ten miesiąc różnicy jak czytałam w książkach co powinna i sprawdzałam czy coś już potrafi.
Majcia miała problemy z napięciem mięśniowym i przez to np późno składała razem rączki, zaczęła siadać dopiero w 8 miesiącu (nie sadzałam jej dopóki sama nie zaczęła). Ale odkąd zaczęła siedzieć wszystko poszło już szybciutko. W zasadzie widzę, że w niektórych kwestiach jest różnica, ale porównuję z dzieckiem koleżanki, które zaczęło chodzić jak miało 10 m-cy i wszystko bardzo szybko robiło...
Grunt, że zdrowa jest :D
Powiem jednak szczerze, że nieprędko przekonam się do kolejnej ciąży, bo jak sobie przypomnę przez co musiałam przejść (i fizycznie i emocjonalnie), to się odechciewa...
zobacz wątek