Re: konsekwencje wyścia ze szpitala na żądanie
To "k" to chyba było wtrącenie a nie nazwanie osoby K///ą.
Jessssu, spokojnie, oby do kłotni znowu nie doszło, bo sama jestem ciekawa, jakie są konsekwencje,,,na przyszłość;)
To "k" to chyba było wtrącenie a nie nazwanie osoby K///ą.
Jessssu, spokojnie, oby do kłotni znowu nie doszło, bo sama jestem ciekawa, jakie są konsekwencje,,,na przyszłość;)
zobacz wątek