Re: konsekwencje wyścia ze szpitala na żądanie
rozmawiałam jeszcze raz z ordynatorem opisał to wszystko słowami "mimo iż nie ma żadnych podstaw to i tak zostaje Pani z nami" . Jak dla mnie jest to bez sensu, nie moge tu spać, więc ciągle jestem...
rozwiń
rozmawiałam jeszcze raz z ordynatorem opisał to wszystko słowami "mimo iż nie ma żadnych podstaw to i tak zostaje Pani z nami" . Jak dla mnie jest to bez sensu, nie moge tu spać, więc ciągle jestem niedospana, niedojadam, bo ze stresu brak mi apetytu i to ciągłe uczucie irytacji poprzez pobyt tutaj naprawde mnie dołuje... ciągle chodze i płacze po kątach, a to jest przecież bardzo niezdrowe dla mojej córeczki :( Afe
zobacz wątek