Odpowiadasz na:

Ja swojemu dziecku psikałam Fonix, żadna inna metoda nie wchodziła w grę. Mowa o wizycie u laryngologa wywoływała płacz. Na całe szczęście olejki poradziły sobie z woskowiną i obyło się bez innych... rozwiń

Ja swojemu dziecku psikałam Fonix, żadna inna metoda nie wchodziła w grę. Mowa o wizycie u laryngologa wywoływała płacz. Na całe szczęście olejki poradziły sobie z woskowiną i obyło się bez innych zabiegów. Mogę śmiało polecić innym rodzicom i dorosłym.

zobacz wątek
5 lat temu
~Regina

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry