Re: koślawość kolan u dwulatka
U nas było odwrotnie,pediatra naciskał żeby pójść do ortopedy,bo w/g niego syn miał strasznie koślawe nóżki.Fakt miał tzw.X,widać było zwłaszcza gdy biegał.Ortopeda powiedział,by się nie martwić i...
rozwiń
U nas było odwrotnie,pediatra naciskał żeby pójść do ortopedy,bo w/g niego syn miał strasznie koślawe nóżki.Fakt miał tzw.X,widać było zwłaszcza gdy biegał.Ortopeda powiedział,by się nie martwić i nic nie robić,że z tego wyrośnie.Zalecił jedynie siadanie po turecku.W wieku czterech lat synowi zaczęły się prostować nóżki,teraz ma 4 i 7 m-cy i po krzywych nóżkach nie ma śladu.
zobacz wątek