Widok
Jak kupujesz bez pośrednictwa biura to koło 7 559,40 zł.
http://www.money.pl/banki/kalkulatory/koszty/?oplata=oplata2&c_n=250000&Wartosc_currency=1&prowizjaprocent=0&wypisy=200
http://www.money.pl/banki/kalkulatory/koszty/?oplata=oplata2&c_n=250000&Wartosc_currency=1&prowizjaprocent=0&wypisy=200
kupowaliśmy mieszkanie w październiku 2010r. umowę przedwstępną podpisywaliśmy bez udziału notariusza. wszystkie koszty zamknęły się w kwocie ok 8700-8800 (nie pamiętam dokładnie, a papieru mam w domu). mieszkanie 56m, rynek wtórny, ale mieszkanie nie mające dwóch lat od oddania do użytku. w tym już była taksa notarialna, podatek.
Umowe przedwstępną można podpisać bez notariusza i jest tak samo ważna wg prawa.Aby obniżyć koszty można również samemu j.w spisać umowę i poprosić notariusza o potwierdzenie notarialne umowy(notariusz nie sporządza umowy tylko potwierdza dane w umowie).Koszt tego jedynie 25zl.Natomiast koszt sporządzenia umowy przedwstępnej przez notariusza to koszt juz duuzo wyzszy (ok 500-700zl) .
Trochę nie tak.
Na podstawie umowy w zwykłej formie (tzn tylko papierowej) posiada się roszczenie o zwrot zadatku/zaliczki, ceny, odszkodowanie itd. Tzn. sądownie można dochodzić tylko zwrotu kasy, a ten kto ją wziął może jej już nie mieć.
Na podstawie umowy przedwstępnej notarialnej dodatkowo, jeśli się zapłaci całość ceny, ma się roszczenie o wykonanie umowy poprzez przeniesienie własności nieruchomości (mieszkania) - jeśli sprzedający uchyla się od stawania do aktu, można sądownie go do tego przymusić. Do przeniesienia własności nieruchomości prawo wymaga formy aktu notarialnego.
Potwierdzenie notarialne umowy - nie słyszałem o czymś takim, ale jeśli chodzi o umowę z podpisem notarialnie poświadczonym to oznacza tylko, że podpisy złożyły faktycznie osoby które notariusz wylegitymował - w skrócie, parktycznie nic nie daje jeśli strona przeciwna nie kwestionuje że to ona podpisała.
Na podstawie umowy w zwykłej formie (tzn tylko papierowej) posiada się roszczenie o zwrot zadatku/zaliczki, ceny, odszkodowanie itd. Tzn. sądownie można dochodzić tylko zwrotu kasy, a ten kto ją wziął może jej już nie mieć.
Na podstawie umowy przedwstępnej notarialnej dodatkowo, jeśli się zapłaci całość ceny, ma się roszczenie o wykonanie umowy poprzez przeniesienie własności nieruchomości (mieszkania) - jeśli sprzedający uchyla się od stawania do aktu, można sądownie go do tego przymusić. Do przeniesienia własności nieruchomości prawo wymaga formy aktu notarialnego.
Potwierdzenie notarialne umowy - nie słyszałem o czymś takim, ale jeśli chodzi o umowę z podpisem notarialnie poświadczonym to oznacza tylko, że podpisy złożyły faktycznie osoby które notariusz wylegitymował - w skrócie, parktycznie nic nie daje jeśli strona przeciwna nie kwestionuje że to ona podpisała.
nie zgadzam się z Tobą kompletnie! Notariusz poświadczając taką umową poświadcza JEDYNIE dane osób podpisujących się pod taką umową a nie treści w niej zawarte. Różnica pomiędzy sporządzeniem umowy cywilno-prawnej a notarialnej jest znacząca w razie nie dotrzymania jej warunków (a jak wiadomo taka sytuacja jest interesująca -jak dzieje się wszystko zgodnie z warunkami to ok, gorzej jeśli nie).
Niedotrzymanie warunków zwykłej umowy przedwstępnej może skutkować jedynie stratą zadatku lub zaliczki lub innymi konsekwencjami przewidzianymi przez treść umowy. Inaczej ma się sprawa z oświadczeniami woli złożonymi w akcie notarialnym. Każda ze stron może żądać spełnienia obowiązku przystąpienia do ostatecznej umowy kupna-sprzedaży nieruchomości. Kupujący może więc wymagać od sprzedającego przystąpienia do ostatecznego aktu notarialnego, a w przypadku odmowy udać się do sądu i prosić o przeniesienie własności bez zgody zbywcy (oczywiście po zapłacie zapisanej w umowie ceny). Sprzedający może z kolei żądać kupującego finalizacji transakcji, gdyby ten chciał wycofać się z umowy (nawet za cenę utraty zaliczki/zadatku). Jeśli kupujący nie będzie chciał wywiązać się ze swego obowiązku to sprzedający może dochodzić swoich praw na podstawie paragrafu 777 kodeksu cywilnego, który mówi o poddaniu się egzekucji przez kupującego na rzecz zapłaty ceny za nieruchomość. Sąd sprawdza tylko czy żądanie jest zgodne z zawartym aktem i wystawia klauzulę wykonalności dla takiego oświadczenia. Z tym dokumentem sprzedający może udać się do komornika celem ściągnięcia od kupującego swojej należności.
Co wybrać?
Wybór formy umowy przedwstępnej powinien być zależny od tego, jak bardzo chcemy zmniejszyć ryzyko niedojścia transakcji do skutku. Np. jeśli jako kupujący chcesz mieć pewność, że nie stracisz atrakcyjnej nieruchomości tylko dlatego, że ktoś zaproponuje sprzedającemu wyższą cenę to powinieneś wybrać akt notarialny jako formę umowy przedwstępnej. Na dzisiejszym rynku nieruchomości w Polsce jest to ważny argument dla strony kupującej. Atrakcyjne lokale czy działki są łatwym celem dla szerokiej rzeszy inwestorów, którzy często z łatwością przebijają ceny zapisane w umowach przedwstępnych co skutecznie zachęca sprzedających do odstępowania od pierwotnych ustaleń. Osoby, które chcą zapłacić za nieruchomość pieniędzmi pochodzącymi z kredytu hipotecznego powinny jednak wziąć pod uwagę sytuację w której nie otrzymują danego kredytu. Jeżeli podpisały umowę w formie aktu notarialnego muszą ostatecznie kupić daną nieruchomość i za nią zapłacić chyba, że sprzedający wyrazie zgodę, a jest to dość często praktykowane, w akcie notarialnym na zapis informujący o tym, że jeśli kupujący nie otrzyma kredytu - nie będzie musiał nabywać danej nieruchomości.
Niedotrzymanie warunków zwykłej umowy przedwstępnej może skutkować jedynie stratą zadatku lub zaliczki lub innymi konsekwencjami przewidzianymi przez treść umowy. Inaczej ma się sprawa z oświadczeniami woli złożonymi w akcie notarialnym. Każda ze stron może żądać spełnienia obowiązku przystąpienia do ostatecznej umowy kupna-sprzedaży nieruchomości. Kupujący może więc wymagać od sprzedającego przystąpienia do ostatecznego aktu notarialnego, a w przypadku odmowy udać się do sądu i prosić o przeniesienie własności bez zgody zbywcy (oczywiście po zapłacie zapisanej w umowie ceny). Sprzedający może z kolei żądać kupującego finalizacji transakcji, gdyby ten chciał wycofać się z umowy (nawet za cenę utraty zaliczki/zadatku). Jeśli kupujący nie będzie chciał wywiązać się ze swego obowiązku to sprzedający może dochodzić swoich praw na podstawie paragrafu 777 kodeksu cywilnego, który mówi o poddaniu się egzekucji przez kupującego na rzecz zapłaty ceny za nieruchomość. Sąd sprawdza tylko czy żądanie jest zgodne z zawartym aktem i wystawia klauzulę wykonalności dla takiego oświadczenia. Z tym dokumentem sprzedający może udać się do komornika celem ściągnięcia od kupującego swojej należności.
Co wybrać?
Wybór formy umowy przedwstępnej powinien być zależny od tego, jak bardzo chcemy zmniejszyć ryzyko niedojścia transakcji do skutku. Np. jeśli jako kupujący chcesz mieć pewność, że nie stracisz atrakcyjnej nieruchomości tylko dlatego, że ktoś zaproponuje sprzedającemu wyższą cenę to powinieneś wybrać akt notarialny jako formę umowy przedwstępnej. Na dzisiejszym rynku nieruchomości w Polsce jest to ważny argument dla strony kupującej. Atrakcyjne lokale czy działki są łatwym celem dla szerokiej rzeszy inwestorów, którzy często z łatwością przebijają ceny zapisane w umowach przedwstępnych co skutecznie zachęca sprzedających do odstępowania od pierwotnych ustaleń. Osoby, które chcą zapłacić za nieruchomość pieniędzmi pochodzącymi z kredytu hipotecznego powinny jednak wziąć pod uwagę sytuację w której nie otrzymują danego kredytu. Jeżeli podpisały umowę w formie aktu notarialnego muszą ostatecznie kupić daną nieruchomość i za nią zapłacić chyba, że sprzedający wyrazie zgodę, a jest to dość często praktykowane, w akcie notarialnym na zapis informujący o tym, że jeśli kupujący nie otrzyma kredytu - nie będzie musiał nabywać danej nieruchomości.
Piotrusiek podal dobry kalkulator.Wiekszośc oplat jest stala i nie da sie ich zmienić.Notariusz może wziąść jedynie niższa takse notarailaną.Maksymalna kwota oplat to zatem ok.7 559,40. Jesli umowa przedwstepna u notariusza to musisz do tej kwoty doliczyć ok 1 770,00 drugiej taksy notarialnej chyba ze wynegocjujesz u notariusz niższą kwotę (jakieś 200-400 zl rabatu z uwagi na dwie umowy z reguly). Do tego jeśli kupujesz przez posrednka dojdzie jego wynagrodzenie od 1,5 do 4% ceny mieszkania. Jeśli chodzi o umowę przedwstepną to dla Ciebie jako kupującego bezpieczniej jest ją podpisać u notariusza ponieważ możesz wtedy domagać sie sprzedazy mieszkania jesli kupujacy bedzie sie chcial wycofac. Przy umowie cywilno prawnej odpowiedzialność ogranicza sie raczej do zadatku i mozna taka umowe podważyć.Z drugiej jednak strony to duzo wyzszy koszt, musisz sama zdecydowac co dla Ciebie korzystniejsze.
Powinnaś byc przygotowana nie tylko na pokrycie opłaty notarialnej, ale także podatku. W kosztach notarialnych warto pamiętać, że taksa notarialna ustalona jest w Rozporządzeniu, ustalona jest taksa maksymalna, która może podlegać obniżeniu. I ja tutaj korzystałam z usług kancelarii Notarialnej Cejrowskiej z Tczewa i byłam zadowolona z ceny usługi.
Jeśli się samemu kupuje nieruchomość to z takimi kosztami właśnie jak powiedzieli poprzednicy trzeba się liczyć. J ostatnio kupowałam mieszkanie za pośrednictwem biura nieruchomości http://vikingnieruchomosci.pl i ogarniali większość formalności za mnie.
Koszty są w miarę porównywalne u każdego notariusza, ale taksy mają swoje widełki i mogą się różnić o parę setek złoty. Do każdego notariusza trzeba dzwonić i pytać wprost jaką bierze opłatę za kupno czy sprzedaż nieruchomości o określonej cenie. Ja zimą zapłaciłam przy zakupie domu nie całe 1800 zł. Podatek to inna sprawa, bo to 2 % od ceny nieruchomości.