Widok
mój mąż miał musznik:) kamizelka i musznik z lekkim srebrnym wzorem - ja maiałam w kilku miejscach haftowaną suknie srebrna nitka.
do garnitury pasuje bardzij krawat, ale to zalezy tez czasami od charatkeru Młodego i tego, w czym sie lepiej czuje, jesli krawat np. na co dzien - to moze mucha od takiego święta:)
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
do garnitury pasuje bardzij krawat, ale to zalezy tez czasami od charatkeru Młodego i tego, w czym sie lepiej czuje, jesli krawat np. na co dzien - to moze mucha od takiego święta:)
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
zaciekawilo mnie temat czy TYLKO do smokingu - dwa ciekawe blogi
http://pewienpan.blogspot.com/2011/01/mucha-zamiast-krawata.html
http://www.makbet.pl/artykul/352/mucha-zamiennik-krawata
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
http://pewienpan.blogspot.com/2011/01/mucha-zamiast-krawata.html
http://www.makbet.pl/artykul/352/mucha-zamiennik-krawata
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Lili- co to za pomysł z tą mucha?! Jakieś zasady ubioru z zeszłego stulecia wyciągnęłaś... współczesna moda jest bardziej otwarta i spokojnie może być mucha. Zresztą much wracają do łask jako zabawny i oldschoolowy dodatek.
Zastanówcie się z narzeczonym jaki efekt chcecie osiągnąć: a'la Bond: do czarnego garniaka to mucha zdecydowanie, a jeśli ma być ciut bardziej nowocześnie to krawat.
Mega klasycznym i eleganckim rozwiązaniem jest też biały krawat.
Zastanówcie się z narzeczonym jaki efekt chcecie osiągnąć: a'la Bond: do czarnego garniaka to mucha zdecydowanie, a jeśli ma być ciut bardziej nowocześnie to krawat.
Mega klasycznym i eleganckim rozwiązaniem jest też biały krawat.
Oczywiście mucha do swetra i koszuli na imprezę do Sopotu ;-) czy nacodzien jak najbardziej. Mój narzeczony tez tak nosi jako swoisty gadżet. Ale czy ślub to miejsce na tego typu ekstrawagancje. Dla mnie nie. Mój dziadek jest krawcem babcia zreszta tez i to on tez szyl smoking i garnitury dla całej męskiej części rodziny.....Jako mistrz krawiectwa uwaza tak jak ja bo z zasady mucha przeznaczona jest do smokingu. Mnie tez to osobiście "gryzie" i przeszkadza dlatego nigdy do smokingu nie pozwoliła bym ubrać krawatu a do garnituru muchy. Może wynika to z pewnego rodzaju zboczenia bo pochodzę z krawieckiej rodziny gdzie ubranie muchy do garnituru jest swoistym faux pa. ale oczywiscie na codzień tez jest skłonna łamać pewne stereotypy:-) ale nie na moim ślubie który będzie bardzo eleganckie. Ale każdy i tak zrobi po swojemu ;-) i nikomu nic nie narzucam żeby nie było :-)
A dla mnie ślub nie musi oznaczać rezygnowania ze swojego stylu i pakowania się w ramki które nam nie pasują. Wręcz jest miejscem gdzie można ten styl zaakcentować i jeśli ktoś ma ochotę pobawić się swoim wizerunkiem tego dnia - droga wolna.
Mój chłop będzie miał białe trampki i sportowy garnitur- szlak by go trafił w jakichś wymyślnych ciuszkach w stylu smokingu czy (o zgrozo) surdutu..
Mój chłop będzie miał białe trampki i sportowy garnitur- szlak by go trafił w jakichś wymyślnych ciuszkach w stylu smokingu czy (o zgrozo) surdutu..
No właśnie... Wszystko zależy od ludzi. Ja sobie np nie wyobrażam żeby mój narzeczony szedł w trampkach. On zreszta pewnie tez nie :-) ale ma taka prace duzo spotkan biznesowych, ze elegancki ubiór to dla niego nic strasznego jest to wręcz cos normalnego więc napewno nie będzie się czuł nieswojo ;-) Zreszta będzie u nas na weselu dużo "wysokopostawionych gosci" rownież z zagranicy bo tam mamy tez filie firmy (wiec zyjemy na dwa domy) którzy pewno bedą bardzo elegancko ubrani dlatego mój narzeczony sam chciał smoking i muche to była jego decyzja.... Gdyż tak jak ja chce się wyrozniac tak samo on chce być najlepiej ubranych mężczyzna na weselu i nie chciał by kto inny go przyćmili ;-). Ale to wszystko zależy od stylu wesela i panstwa mlodych. Czy jest to wesele rustykalne, biesiadne, eleganckie czy po prostu obiad/kolacja. Plus każdy musi mieć ubrane na sobie to co chce ;-) ja się akurat cieszę ze mój mężczyzna będzie w smokingu i dla jasności była to absolutnie całkowicie jego decyzja;-) ale np mąż mojej koleżanki szedł w glanach...i jakoś wydawało mi się to całkiem naturalne u niego bo go znam i wiem jaki ma styl za to mój N wyglądał by conajmniej śmiesznie....
mój kategorycznie odmówił założenia kamizelki i musznika, bo mu się to najzwyczajniej w świecie nie podoba :) więc będzie miał dopasowany garniak (prawdopodobnie szary), koszulę slim i ładny krawat do tego butonierka więc na pewno będzie się wyróżniał, poza tym wszyscy goście nas b. dobrze znają więc nie ma mowy, że ktoś nie będzie wiedział który to Pan Młody :D
muchy > krawaty. Wiem, że odkopuje temat ale w dzisiejszych czasach istnieją drewniane muszki. Mój facet poszedł w takiej na wesele i całe towarzystwo było zachwycone. http://woodworld.pl/15-drewniane-muchy
Dla mężczyzny zdecydowanie pasuje mucha. Wtedy jest bardzo elegancki, seksowny oraz taki wyjątkowy. Ostatnio mężowi kupiłam muchę https://recenogi.pl/muchy.html. Są to muchy bardziej nowoczesne ale pasują do wszystkiego.