Re: kredyt hipoteczny, wys.raty, dochody... czy da sie zyc???
Ale z tego co zrozumiałam to Agusia pisała bez ogrzewania więc dużooo wyjdzie. No właśnie jeszcze zależy kto jakie ma ogrzewanie. Często teraz w nowym budownictwie jest gazowe rzadziej miejskie....
rozwiń
Ale z tego co zrozumiałam to Agusia pisała bez ogrzewania więc dużooo wyjdzie. No właśnie jeszcze zależy kto jakie ma ogrzewanie. Często teraz w nowym budownictwie jest gazowe rzadziej miejskie.
Bimka po prostu macie okropną spółdzielnię. U mojej mamy podobnie jest. Mieszkanie 53 czynsz zimą 650 latem 500 chyba. Nie ma liczników ogrzewania więc co rok jest spora niedopłata. Masakra taka spółdzielnia. Tłumaczą się tym że kredyt był brany na zrobienie elewacji i dlatego przez 8 lat więcej płacą mieszkańcy a co z tymi pieniędzmi zbieranymi przez lata z funduszu remontowego? Aj szkoda gadać. Sąsiedzi próbują sprzedawać mieszkania ale jak się dowiadują o czynszu to mało chętnych jest.
zobacz wątek