Re: krzesełko Fresco Bloom
Bo nie ma nic ciekawego na rynku. Długo szukałam, bloom był jedynym fotelikiem, który dla mnie spełniał choć minimum estetyczne i funkcjonalne. I chyba jest jedynym wysokim krzesełkiem 0 plus,...
rozwiń
Bo nie ma nic ciekawego na rynku. Długo szukałam, bloom był jedynym fotelikiem, który dla mnie spełniał choć minimum estetyczne i funkcjonalne. I chyba jest jedynym wysokim krzesełkiem 0 plus, reszta jest od 6.miesiąca, czyli dla dzieci w miarę sztywno siedzących.
A opinie, że jest strasznie brzydki, raczej nie są częste ;)
zobacz wątek