krzesełko do karmienia - jakie polecacie

MY MAMY Z IKEA I JESY ŚWIETNE STABILNE ŁADNIE WYKONANE Z TACKA I OCHRANIACZEM SPEŁNIA SWÓJ OBOWIĄZEK =] I NIE JEST KOLOROWE BO O TO MI NAJBARDZIEJ CHODZIŁO =]POLECAM

Tylko szukam takiego, które ma oparcie regulowane (rozkładające się) a niestety te z Ikea nie mają.

Dla synka miałam Baby Ono, regulowane oparcie,regulacja blatu,podwójna tacka,regulacja wysokości i podnóżka,przydatny kosz pod spodem ,coś takiego tylko ja miałam starszy model bo miał 4 kółka http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-babyono-baby-ono-kwiatek-i1678296487.html byłam bardzo zadowolona

Już chyba wolę te "antyki" rozkładane na stolik i fotelik, od zwykłych krzesełek z IKEI - te mają szeroko rozstawione nogi, wszystkie imprezy u moich rodziców upiekszane są kozłami wywijanymi przez rodzinę potykającą się o te drągi... W knajpach też zwykle są krzesełka ikeowskie, też wiecznie ktoś się potyka.

zależy jaki sie ma salon =] ja sie nie potykam.

No tak, jak się wstawi to krzesełko w 1m2 i karmi dziecko przez okno, to nie da rady się potknąć :D

mieszkam w 30 metrach, mam krzesełko z Ikei, nie potykam sie a dziecka za oknem nie karmie :)

Często zahaczam nogą o krzesełko Ikei i tak uważam, że to krzesełko jest świetne. Na początku też chciałam z podnóżkiem, regulowaną wysokością i oparciem...cuda wianki. Ale na tym forum ktoś fajnie napisał właśnie o tym z Ikei. Jeśli szukasz krzesełka do karmienia (nie rysowania, oglądania bajek itp) to ja mogę polecić tylko właśnie to.

wiem, że IKEA jest niezłe (kupiłam takie siostrzenicy) ale chcę kupić koniecznie krzesełko z regulacją oparcia - tak żeby można było karmić nie całkiem na siedząco. Zastanawiam cię pomiędzy chicco, baby one a FP. Co do miejsca to wiem, ze te krzesełka zajmuja więcej miejsca, ale tym to się nie martwię. Poprzednio miałam Gracco i było super - tylko niestety graco troszkę sporo teraz kosztuje a nie chcę tyle wydać

no to fisher price =] REGULACJE W GÓRE DÓŁ I OPARCIE TEŻ REGULOWANE

Polecam Chicco Jazzy:) rewelacja;)

wiem, że nie chcesz ;) a;e i ja polecam Antilop z Ikea :)






http://www.bangla.pl/meble-wyposazenie-domu/dla-dzieci/krzeselka-do-karmienia/ikea-antilop-krzeselko-do-karmienia-p2346.htm


u nas też mało miejsca, a jakoś nikt się nie potyka ;) i nie karmimy zza okna ;) bo na 4p. bez balkonu byłoby to ciężkie ;)




zresztą użyj wyszukiwarki - wiele razy był wałkowany temat krzesełek do karmienia ;)

M mielismy Antylopersa:)
a teraz mamy FP -super fajne, regulowane, nie trzeba w pasy zapinac, przegrodka miedzy nozkami dziecka chroni przed wyskokami.
Polecila mi Dejwi i Kasia31-od niej odkupilam, jest zarąbiscie wygodne.

podbijam,co myslicie o tych:http://allegro.pl/baby-design-bambi-krzeselko-do-karmienia-2011-bon-i1822916631.html lub http://allegro.pl/krzeselko-stolik-arti-swing-3-kolory-i1809110239.html

Ja mam fisher price z regulowanym oparciem i innymi cudami wiankami i zwykle z ikei i...... w sumie nie ma specjalnej różnicy :P No, oprócz takiej, że to fisherowe kosztowało z 5 albo 6 razy tyle, co ikeowe. Aha, no i jest bardziej kolorowe ;)
Kupiłam to droższe, bo też chciałam regulowane oparcie, bo mały jeszcze dobrze nie siedział. Ale ta regulacja jest na tyle niewielka, że itak dziecko prawie normalnie siedzi. A jak jeszcze dobrze nie siedzi, to po prostu zjeżdża. Wygodniej mi go było wtedy karmić po prostu w leżaczku, a krzesełka właściwie zaczęliśmy porządnie używać, jak już dobrze siedział.
Także drugi raz bym takiego drogiego nie kupiła, tylko od razu jechała do ikei ;)

ja tez niedawno miałam ten sam dylemat jakie krzesełko i wybrałam te z Ikei i jestem zadowolona i szczęśliwa ze mam juz je w domku a nie zastanawiam się a może takie albo inne