Re: kto nie obchodzi świąt?
Tolerancja aż bije po oczach :)
A tak poważnie, jedna i druga strona zawsze będzie broniła swoich przekonań. I dobrze. Najważniejsze to wierzyc w siebie, swoje myśli i to co się...
rozwiń
Tolerancja aż bije po oczach :)
A tak poważnie, jedna i druga strona zawsze będzie broniła swoich przekonań. I dobrze. Najważniejsze to wierzyc w siebie, swoje myśli i to co się przekazuje innym w tym swojemu potomstwu.
Nie powinniśmy narzucac nikomu swojego zdania, sposobu życia...
JA jestem osobą wierzącą, praktykującą. W takiej wierze wychowuję swoje dzieci w jakiej ja zostałam wychowana.
Miałam chwile zwątpienia. Kilka rozmów z odpowiednim "Bratem" pomogło.
Uważam też, że każdy MĄDRY rodzic, niezależnie od tego czy wychowuje w wierze takiej czy innej czy w żadnej, może ochronic swoje dzieci przed tą całą otoczką świąteczną.
Aaa, i choinka u mnie mega kolorowa, z papierowym łańcuchem, lizakami i piernikami :)
zobacz wątek