Odpowiadasz na:

Re: kto nie obchodzi świąt?

Moim zdaniem tu nie jest ważne (w sensie w dyskusji) czy ktoś wierzy czy nie i w co.

Chronić dziecko trzeba przed złem, czy Święta Bożego Narodzenia są złe?
Tylko od rodzica... rozwiń

Moim zdaniem tu nie jest ważne (w sensie w dyskusji) czy ktoś wierzy czy nie i w co.

Chronić dziecko trzeba przed złem, czy Święta Bożego Narodzenia są złe?
Tylko od rodzica zależy ile tej "komercji" wprowadzi do swojej rodziny. Każdy przeżywa Święta na swój sposób, nawet niewierzący zasiadają z rodziną przy stole.

Mój mąż jest niewierzący,ale dla mnie wziął ze mną ślub kościelny, córkę ochrzciliśmy i wspólnie usiądziemy do wigilijnego stołu.
Czy to oznacza, że jest hipokrytą.

Staracie się dorobić teorię do wszystkiego co się dzieje. Tak się nie da.

Jeśli ktoś nie chce, to niech nie obchodzi Świąt. Jego wybór. Ale nazywanie Świąt GUSŁAMI-mnie obraża, bo ja je obchodzę i GUSŁO jednak nacechowane jest negatywnie.
Ja toleruje takie osoby, chociaż nie rozumiem. Nie uważam ich za gorsze, tego samego wymagam od nich.


Jeszcze tylko tak mi zaświtało-oby te dzieci, które tak są "chronione" nie wyorsły na emocjonalne kaleki, nie potrafiące się cieszyć, wspominać.

-Nie jest to skierowane do autorki wątki i jej dzieci, bo nie znam ani jej ani zasad którymi się kieruje. Taki wywód, wniosek, na szerszą skalę.

zobacz wątek
13 lat temu
~Maja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry