Re: kto nie obchodzi świąt?
Nieobchodzenie żadnych świąt i nieświętowanie razem z bliskimi, niezależnie od tego, jakiego są wyznania, to nie oznaka normalności i niezależności, ale izolowania się i pozbawiania przyjemności i...
rozwiń
Nieobchodzenie żadnych świąt i nieświętowanie razem z bliskimi, niezależnie od tego, jakiego są wyznania, to nie oznaka normalności i niezależności, ale izolowania się i pozbawiania przyjemności i bliskości.
Izolowanie się, pozbawianie bliskości i przyjemności, to objawy patologiczne.
Kompletnie nie wartościuję przynależności do którejkolwiek religii, czy ateizmu, ani nie twierdzę, ze należy obchodzić święta akurat katolickie.
zobacz wątek