Odpowiadasz na:

Re: kto nie obchodzi świąt?

wszystkie drogi prowadzą do nicości.... tylko że obchodzenie świąt może nam trochę tą drogę trochę uprzyjemnić. Czy życie nie jest wystarczająco ponure i okrutne? Trzeba sobie jeszcze utrudnić,... rozwiń

wszystkie drogi prowadzą do nicości.... tylko że obchodzenie świąt może nam trochę tą drogę trochę uprzyjemnić. Czy życie nie jest wystarczająco ponure i okrutne? Trzeba sobie jeszcze utrudnić, nie? Po co mieć fajnie tak jak inni? Po co się cieszyć tak jak inni? Lepiej siedzieć, marudzić i zakładać takie wątki żeby się jeszcze pokłócić na święta.
Zaraz mnie zryjecie że to nie chodzi o to, żeby robić tak jak wszyscy. Ale też nie chodzi o to, żeby koniecznie robić inaczej, żeby tylko nie robić tak samo. Chodzi o radość życia, a jeśli ktoś nie potrafi czerpać z życia radości to nie odnajdzie się w żadnej religii, bo jak ktoś jest bucem to zawsze będzie bucem.

zobacz wątek
13 lat temu
~Schamotaninqa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry