Odpowiadasz na:

No widzisz, a mi ta ani pomogła kilka razy. Myślę, że swoją dociekliwością i wysyłaniem mnie na badania uratowała mi życie. Nie zbagatelizowała małego guzka, który okazał się nowotworem. Nadżerkę... rozwiń

No widzisz, a mi ta ani pomogła kilka razy. Myślę, że swoją dociekliwością i wysyłaniem mnie na badania uratowała mi życie. Nie zbagatelizowała małego guzka, który okazał się nowotworem. Nadżerkę też wyleczyła bez problemu. Wizyty u niej to wręcz ze 20 min, bo pani jest gadatliwa hehe. Szkoda, że masz złe doświadczenia. Ja wręcz przeciwnie.

zobacz wątek
5 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry