Widok
mleka modyfikowane - typu comfort
Mam pytanie o mleczka modyfikowane dla dzieci do 6 m.ż. Moja 2 miesięczna córcia ma straszne zaparcia, wzdęcia, gazy i etapy że je ładnie oraz etapy że je po 50 ml i ani 1 ml więcej a powinna chociaż po 6h snu rano zjeść te 100 ml nie mówie o większej ilości bo uoridziła się stosunkowo mała więc wiem że nie bęzie zjadać tyle ile zjada normalne 2 miesięczne dziecko. mała była już na nan pro- zielone kupy, zaparcia, wzdęcia. potem był bebilon pepti- nie smakował jej, zjadała po 30 ml :/, ale za to ładne żółte kupki, robione codziennie, brak wzdęć i zaparć, potem był bebilon ha- jadła świetnie przez 11 dni aż nagle blokada i strajk- znów mała ma zaparcia, wzdęcia, dużą ilośc gazów, przelewanie w brzuszków i po 11 dniach jak zjadała bez problemu porcję 90 ml tak teraz znów 50 ml i płacz i wrzask, potem kupiliśmy jej bebilona zwykłego- jedno podanie tego mleka skończyło się jego całkowitym zwróceniem i to też przez nos- więc drugi raz boje się go podać:/ nie mam już pomysłu. nie chce wciąż co 14 dni zmieniać mleka i testować bo wkońcu jej zaszkodze i będzie problem, ale mała je nam bardzo malutko, wciskamy jej na siłę te 90 ml, przestała znów się sama wypróżniać (mimo iż dostaje syropek debridat który przez 3 tyg. pięknie pomagał jej oddawać 1 kupkę dzinnie), teraz mimo stosowania cały czas bebilona ha i żadnych zmian nie miała w mlekach przestała się wypróżniać i je tego mleczka bardzo mało jak napisałam po 50ml:/ mój mąż jest astmatykiem więc pediatra kazała kupić jakieś mleko ha i ew. jak znajdziemy to z obniżoną laktozą. trochę poszperałam w necie i widzę na stronach producentów że są mleka tzw. comfort np. bebilon comfort, bebiko comfort, nan sensitive (na zasadzie comfort), hipp comfort combiotic. ponoć są to mleka o rozbiych białkach tak jak w mlekach ha plus mają obniżoną laktozę i są to melka przeznaoczone dla dzieci z zaparciami itp. czy któraś z was stosowała jakieś mleko comfort i może sie wypowiedzieć na jego temat. ja trochę poczytałam o hippie comfort i ma bardzo dużo dobrych opini zawiera też pro i prebiotyki ułatwiające trawienie, natomiast o bebilonie comfort słyszałam begatywne opinie. czy możecie się wypowiedzieć na temat tych mlek???byłabym wdzięczna.
z tych mlek które wymieniłaś przetestowałam chyba wszystkie. te z obniżoną zawartością laktozy(nan sensitive i bebilon comfort) oraz z pełną laktozą hipp. u nas najlepiej sprawdza się bebilon teraz już 2 córka co prawda ma juz rok ale wszystko jest ok. kupka codziennie, skończyły się wzdęcia i "dziwne kolory". Córka zjada normalną porcję ok 210 ml ale to mleko ma jeden minus. zaraz po rozrobieniu na konsystencję kaszki jest trochę gęstsze z niewielkimi grudkami(jeżeli mleko po przygotowaniu postoi kilka minut wszystko rozpuści się). ale to kwestia przyzwyczajenia mała nie chce innego pić. co do hippa to u nas nie działało, probiotyki możesz sobie dosypać do każdego innego mleka a poza tym córka ma nietolerancję laktozy, też skończyło się zwróceniem i wzdęciami. nan u nas kosztował ponad 45 zł a więc trochę drogo. niestety tak to jest z tymi lekarzami "proszę próbować na zasadzie może się uda" powodzenia.
Ja właśnie chyba skusze się na tego hippa. Jeszcze zobaczymy co mój pediatra powie- chociaż po odbytych szczepionkach raczej zmienie lekarza- on problemu nie widzi... szkoda że jej nie karmi po 1,5h aby cokolwiek mała zechciała zjeść:) Z naszą księżniczką dodatkowo jest taki problem że jest wybredna, mleczko musi być słodkie inaczej wyplówa i językiem wypycha butle:) a i to często nie pomaga bo chyba poprostu jest niejadkiem:/ Przy okazji mam do was pytanie. Wydaje mi się że moja malutka je bardzo bardzo mało, może wy mnie wyrowadzicie z błędu poniżej jej menu:
03.30- 90ml
08.30- 60 ml
12.00-90ml
16.00- 130 ml
20.00- 120
23.30- 60
razem 490 ml na dzień
oczywiście czasem dochodzi do 560 a czasem tylko 400:/ czy to nie za mało na 8 tyg. niemowlę? dodam ze córka urodziła się z wagą 2450 teraz ma około 4250 więc jest chyba mniejsza niż jej rowieśnicy dlatego napewno nie bedzie jeść jak inne dzieciaki. ale i tak wydaje mi się że to za mało. próbuje jej wydłużąć czas między posiłkamki i karmie już co 4h ale i tak nie pomaga. jakoś tydzien temu dodatkowo mala zaczela od 24.00 przesypiac nam całą noc do 7-8.00 bez posiłku, też nie wiem czy powinnam ją wybudzać koło 3.00 na karmienie czy dać na luz i pozwalac przesypiac cala noc bez jedzonka. to co mnie dziwi to, to ze jak sie budzi o tej 7.00 czy 8.00 to nie jest głodna i też muszę jej wciskać te 90 czy 100 ml:/
03.30- 90ml
08.30- 60 ml
12.00-90ml
16.00- 130 ml
20.00- 120
23.30- 60
razem 490 ml na dzień
oczywiście czasem dochodzi do 560 a czasem tylko 400:/ czy to nie za mało na 8 tyg. niemowlę? dodam ze córka urodziła się z wagą 2450 teraz ma około 4250 więc jest chyba mniejsza niż jej rowieśnicy dlatego napewno nie bedzie jeść jak inne dzieciaki. ale i tak wydaje mi się że to za mało. próbuje jej wydłużąć czas między posiłkamki i karmie już co 4h ale i tak nie pomaga. jakoś tydzien temu dodatkowo mala zaczela od 24.00 przesypiac nam całą noc do 7-8.00 bez posiłku, też nie wiem czy powinnam ją wybudzać koło 3.00 na karmienie czy dać na luz i pozwalac przesypiac cala noc bez jedzonka. to co mnie dziwi to, to ze jak sie budzi o tej 7.00 czy 8.00 to nie jest głodna i też muszę jej wciskać te 90 czy 100 ml:/
z ciekawości zajrzałam do książeczki mojego Dziecia. urodził się z wagą 3820g i mając 2m-ce ważył 4790g - także przybrał mniej niż kg. a Twoja córa przybrała prawie dwa kg w tym samym czasie ;)
mój z reguły jadł mniej niż wskazują tabelki na opakowaniach mm ;) wczoraj Go ważyłam :] za 1,5m-ca skończy 3 lata i waży 14,3kg(a jest bardzo wysoki - Kkasia bardzo się zdziwiła jak Go zobaczyła dwa dni temu ;)) taka uroda :] nie masz co się zamartwiać :]
mój z reguły jadł mniej niż wskazują tabelki na opakowaniach mm ;) wczoraj Go ważyłam :] za 1,5m-ca skończy 3 lata i waży 14,3kg(a jest bardzo wysoki - Kkasia bardzo się zdziwiła jak Go zobaczyła dwa dni temu ;)) taka uroda :] nie masz co się zamartwiać :]
co do ilości zjadanego pokarmu to dziecko nie musi jeść zgodnie z tabelką ważne, że przybiera. a co do karmienia nocnego to lekarka nam powiedziała, że dobrze by było karmić dziecko w nocy do 5 miesiąca przerwy w nocy ok 4-5 godz(z czasem je wydłużasz) ale nasza córka urodziła się malutka bo niecałe 2 kg. . nie musisz dziecka wybudzać całkiem nieźle poradzi sobie z mlekiem na śpiąco. jeżeli masz wątpliwości co do lekarza to spróbuj umówić się z innym pediatrą takim z polecenia nawet prywatnie. mnie taka wizyta uratowała przed atakami histerii których dostawałam.
nie doczytalam do konca posta z budzeniem nocnym ;)
nasz Mlody mial troche ponad miesiac jak zaczal przesypiac cale noce. lekarka mowila zeby nie budzic go na karmienie. jesli tak spi to dobrze, mamy sie cieszyc przespanymi nocami. dziecko nie da sie zaglodzic.
przynajmniej nie mielismy pozniej problemow z oduczeniem nocnych "popijawek" mlecznych ;) a czasem to sie ciagnie nawet 2-3lata
nasz Mlody mial troche ponad miesiac jak zaczal przesypiac cale noce. lekarka mowila zeby nie budzic go na karmienie. jesli tak spi to dobrze, mamy sie cieszyc przespanymi nocami. dziecko nie da sie zaglodzic.
przynajmniej nie mielismy pozniej problemow z oduczeniem nocnych "popijawek" mlecznych ;) a czasem to sie ciagnie nawet 2-3lata