Widok
leki na podtrzymanie ciąży
witam dziewczyny, mam pytanie jakie leki brałyście na podtrzymanie ciąży ? ja jestem po 2 poronieniach i w obu przypadkach brałam acard i duphaston i niestety nie udało się, niedługo chcemy z mężem zacząć starania o dziecko, wpierw wycieczka po kilku ginekologach no i zobacze co oni mi poradzą brać na podtrzymnie, ale też i Was proszę o opinie co Wy brałyście by donosić ciąże?
obie ciąże prowadził doktor mielcarek, teraz nie mam pojęcia kto ciąże poprowadzi gdyż boje się komukolwiek zaufać ;/
pozdrawiam !!!
obie ciąże prowadził doktor mielcarek, teraz nie mam pojęcia kto ciąże poprowadzi gdyż boje się komukolwiek zaufać ;/
pozdrawiam !!!
Wszystko zależy jakie masz wyniki badan. Wnioskuje ze możesz mieć coś z krzepliwością dlatego bierzesz Akard. Ja miałam bardzo podobna sytuacje i cala ciąże brałam Clexane a dawkę ustalała doktor na podstawie badan-była ona kilka razy zmieniana w trakcie ciąży. Oczywiście Duphaston tez łykałam.
Co do leków na podtrzymanie ciąży to wszystko zależy od wyników i ew. przyczyn strat ciąż.
Co do leków na podtrzymanie ciąży to wszystko zależy od wyników i ew. przyczyn strat ciąż.
agatha ma racje, jesli poronilas juz kilka razy, powinnas znalezc specjaliste, ktory znajdzie przyczyne poronienia - nie zawsze lezy po stronie hormonow i wtedy tabletki jemu nie zapobiegaja. ja poprzednia ciaze od 3 tyg. mialam wspomagana duphastonem (na poczatku az 4xdziennie) i nospa, wlasciwie do konca ciazy (zmiejszajac dawki, plus od polowy ciazy fenoterol). wszystko za sprawa poprzedniego poronienia, wysokiej prolaktyny i slabym wynikom tarczycy (blisko niedoczynnosci). po porodzie, tarczyca wrocila do normy sprzed przeprowadzki na podlasie. przyczyny poronienia moga byc najrozniejsze, od hormonow, poprzez wady w budowie narzadow, wady genetyczne etc. dlatego najwazniejszy jest DOBRY SPECJALISTA.
A robiłaś badanie histopatologiczie poronionych płodów? Na dwukrotne poronienie niekonieczie muszą być leki - należy znaleść przyczynę. Być może jest problem genetyczny, i żafna ciąża, nawet na mega dawkach progesteronu, nie będzie w stanie być donoszona. Podstawą wg mnie powinny być badania, w tym kariotyp, was obojga. W związku z powyższym polecam klinikę leczenia niepłodności a nie kilku ginekologów, któzy będą próbować "a nóż się uda".
Ja brałam dupchaston, luteinę, kaprogest, nospę, relanium, i coś jeszcze na samymy początku, ale ja nie produkowalam wogóle progesteronu, więc byłam na zastępczych megadawkach i na cotygodniowym badaniu krwi, a i tak cały czas balansowałam na krawędzi - krwotoki 8, 14, 19 tydzień ciąży. Oczywiście pobyty w szpitalu, ale tam te same leki co wymieniłam. Mój syn ma teraz 10 miesięcy :-) Uważam, że bez pomocy lekarzy z invikty, nie udałoby się - przeciętny ginekolog stosuje tylko duphaston i to całkowicie na slepo...
Ja brałam dupchaston, luteinę, kaprogest, nospę, relanium, i coś jeszcze na samymy początku, ale ja nie produkowalam wogóle progesteronu, więc byłam na zastępczych megadawkach i na cotygodniowym badaniu krwi, a i tak cały czas balansowałam na krawędzi - krwotoki 8, 14, 19 tydzień ciąży. Oczywiście pobyty w szpitalu, ale tam te same leki co wymieniłam. Mój syn ma teraz 10 miesięcy :-) Uważam, że bez pomocy lekarzy z invikty, nie udałoby się - przeciętny ginekolog stosuje tylko duphaston i to całkowicie na slepo...
no i koniecznie przebadaj tarczyce - to bardzo prosta przyczyna poronien i bywa zaniedbywana przez ginekologów ( najlepiej ft4, ths + usg )
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
Badanie Hist-pat robione jest zawsze tylko ono nie da przyczyny poronienia a co było ze tak powiem w badanym materiale. Przyczyn tak jak dziewczyny piszą może być bardzo wiele.Zacznij od znalezienia porządnego lekarza który zleci Ci badania-na forum znajdziesz masę opinii o lekarzach-poszukasz i pewnie kogoś dla siebie znajdziesz.
Z całego serca życzę powodzenia, bo wiem jak to jest gdy się czeka.
Z całego serca życzę powodzenia, bo wiem jak to jest gdy się czeka.
po badaniach (niski poziom progesteronu w moim przypadku) brałam luteinę (masę) i początkowo również duphaston.
musisz się dokladnie dowiedziec, ale cos mi się o uszy obiło, że po drugim poronieniu wiekszośc badań jest refundowanych. a będziesz musiała ich sporo wykonac, zanim jeszcze wogóle pomyślicie o kolejnych probach.
musisz się dokladnie dowiedziec, ale cos mi się o uszy obiło, że po drugim poronieniu wiekszośc badań jest refundowanych. a będziesz musiała ich sporo wykonac, zanim jeszcze wogóle pomyślicie o kolejnych probach.
Miałam podobną sytuację do Twojej, ja nie szukałam przyczyn, bo jak twierdzili lekarze,z którymi się spotykałam mogę zrobić mnóstwo badań, a i tak nie dowiem się dlaczego. Zrobiłam ogólne badania, które zlecił lekarz. Oczywiście wszystko odpłatnie. Wyszły dobrze, więc nie szukałam dalej. W ciąży brałam, duphaston, nospę a po 20 tyg. fenoterol, isoptin, relanium. Ciąża leżąca.