Co ja robie na forum? To samo co ty! Czemu nie zajmiesz sie rodzina tylko tu ślęczysz?
Piszę, bo sie nudzę. Dzieci śpią, Mąż daleko od domu, wróci za ileś tygodni... Nudno mi i tyle.
...
rozwiń
Co ja robie na forum? To samo co ty! Czemu nie zajmiesz sie rodzina tylko tu ślęczysz?
Piszę, bo sie nudzę. Dzieci śpią, Mąż daleko od domu, wróci za ileś tygodni... Nudno mi i tyle.
Niczego nie naciągam. Piszę dokładnie tak ja jest. Może w twoich oczach to nie ogarnięcia, a dla nas to norma (poza momentami kiedy maż jest zagranicą, bo to inna sytuacja, zdarza sie rzadko). Mąż uczestniczy w życiu rodziny zawsze i codziennie (wyjątki jak wraca do domu po 22) nawet jak od domu ma 2000 km, bo codziennie musi pogadać z dziećmi na skypie, zobaczyć jak spędzają wieczór bez niego.
Dziwię się, że dla ciebie to taki szok, że pracując tyle godzin facet ma czas jeszcze cos zrobić. I chęci. Znam inne rodziny z pracy męża, gdzie tam w domach też maja tatę przez bardzo ograniczony czas i też maja udane życie, dzieci spędzają wieczorami czas z ojcem, robia cos wspólnie w weekendy gdy czasu jest więcej.
zobacz wątek