Odpowiadasz na:

Ale na razie jest dobrze jak jest.

skoro piszesz, że jesteś przeciwna systemowi, który wypracował mąż, to chyba nie jest dobrze, tzn. twierdisz, ze jest, bo nie masz wyjścia. z każdym... rozwiń

Ale na razie jest dobrze jak jest.

skoro piszesz, że jesteś przeciwna systemowi, który wypracował mąż, to chyba nie jest dobrze, tzn. twierdisz, ze jest, bo nie masz wyjścia. z każdym Twoim postem ujawnia się układ, w którym jestes zależna od meża i pooddana jego decyzjom...

Są małe dzieci i mama na cały etat. Kropka.

dzieci po roku/ dwóch oddaje sie do żłobka/przedszkola. Ty siedzisz z nimi do momentu pójścia do szkoły, twierdzisz, że kolejne dziecko to kilka lat w domu... to raczej nie jest normalne...

O ewentualne przyszły powrót do pracy się nie martwię. Mam duże możliwości ma zarobki bez wychodzenia z domu, czyli...

to oznacza, że jesteś leniwą babą. mogłabyś zarabiać już teraz, żeby mąż nie tyrał na waszą rodzinę sam.

zobacz wątek
8 lat temu
~:-~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry