Odpowiadasz na:

No właśnie... Tak więc o ja biedna nieszczęśliwa... tak mi źle... bo broń boże żebym miała ciut lepiej niż ktoś inny.

W pierwszym poście napisałam - to ja mam lepiej. Lepiej, nie... rozwiń

No właśnie... Tak więc o ja biedna nieszczęśliwa... tak mi źle... bo broń boże żebym miała ciut lepiej niż ktoś inny.

W pierwszym poście napisałam - to ja mam lepiej. Lepiej, nie najlepiej, ale tu dla pań to żadna różnica. Już uznały, że ja to świat w różowych okularach widzę, koloryzuję i idealizuję swoje życie. A padło tylko "lepiej" :( Ale mam nadzieję, że wszystkim czytającym takie rozmowy da to rzeczywisty obraz jak wyglądają takie dyskusje na forum.
Jak człowiek ma super to cie zniszczą i znajdą milion powodów żeby pokazać, że jednak nie.
Jak człowiek ma same problemy, skarży się na męża, dzieci, rodziców itd to go zgnoją, że jest łamagą życiową i nie wie co ma zrobić...

Ot takie ogólne wnioski. Tak źle i tak nie dobrze. Tu niektórym zawsze jest źle...

PS - taką mam naturę, że jestem bezpośrednia, nie owijam w bawełnę. W rodzinie i wśród przyjaciół mam opinię wygadanej i pyskatej, ale i taką mnie przecież kochają ;)

zobacz wątek
8 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry