Odpowiadasz na:

Re: list otwarty w obronie podejrzewanej o posiadanie narkotyków piosenkarki Kory Jackowskiej

Hmmm... też o tym czytałem.
Z jednej strony - nie bardzo widze problem z pocztą. Durne przepisy pocztowe pozwalają wydać przesyłkę zaadresowaną do Rexa Sipowicz-Jackowskiego o ile osoba... rozwiń

Hmmm... też o tym czytałem.
Z jednej strony - nie bardzo widze problem z pocztą. Durne przepisy pocztowe pozwalają wydać przesyłkę zaadresowaną do Rexa Sipowicz-Jackowskiego o ile osoba odbierająca jest zameldowana pod tym samym adresem (co adres doręczenia - adresat nie musi być taqm zameldowany) a Rex Sipowicz-Jackowski nie zastrzegł, że nie wolno wydać komu innemu (bo jest taka możliwość, aczkolwiek dosyć trudno wykonalna przez Rexa Sipowicz-Jackowskiego).
Z drugiej... nie bardzo rozumiem po co, ktoś miałby zamawiać przesyłke na konto psa. Jako opiekun/właściciel i tak odpowiada prawnie za jego czyny (jak za dziecko). Chyba, że to zamierzony dowcip.
Bo to, że ktoś CELOWO zamówił przesyłke na psa, sądząc, że w ten sposób zwalnia się z odpowiedzialności, wydaje mi się zbyt debilne, nawet jak na tych konkretnych ludzi.

zobacz wątek
12 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry