Re: list otwarty w obronie podejrzewanej o posiadanie narkotyków piosenkarki Kory Jackowskiej
Pocałuj mnie w zad. Idź, donieś, poskarż się, wezwij Agenta Tomka i resztę pisowskiej swołoczy. Myślisz, że się ciebie boję? Zjem cię wolaku w sądzie, a to co zostanie, rozbiję na atomy.
A...
rozwiń
Pocałuj mnie w zad. Idź, donieś, poskarż się, wezwij Agenta Tomka i resztę pisowskiej swołoczy. Myślisz, że się ciebie boję? Zjem cię wolaku w sądzie, a to co zostanie, rozbiję na atomy.
A teraz przeproś i grzecznie wstań, gdy do mnie piszesz.
zobacz wątek