Re: łożysko wrośnięte-ktoś miał?
Witajcie dziewczyny! Ja przy pierwszej ciąży miałam przyrośnięte łożysko, zakończyło się łyżeczkowaniem. Przy drugiej ciąży było gorzej, łożysko wrosło w ścianę macicy, miałam ręczne wydobycie i...
rozwiń
Witajcie dziewczyny! Ja przy pierwszej ciąży miałam przyrośnięte łożysko, zakończyło się łyżeczkowaniem. Przy drugiej ciąży było gorzej, łożysko wrosło w ścianę macicy, miałam ręczne wydobycie i łyżeczkowanie. Mój stan przepowiadał usunięcie macicy, ale cudem do tego nie doszło. Teraz jestem w trzeciej ciąży i rodzę za kilka dni. Nie wiem co będzie bardzo się tego boję. Lekarz mówi, że mam być gotowa na wszystko, mało pocieszające. Jedno jest pewne łożysko przyrośnięte i wrośnięte to jest duża różnica, a u mnie z każdą kolejną ciążą jest gorzej. Pozdrawiam.
zobacz wątek