Re: łyżeczkowanie po poronieniu
Miałam zabieg w Redłowie. O 9 byłam na miejscu, o 14 w domu. Po zabiegu czułam się jak w czasie okresu. Lekarz mówił, że może mnie boleć podbrzusze i żebym w razie czego wzieła przeciwbólowe coś....
rozwiń
Miałam zabieg w Redłowie. O 9 byłam na miejscu, o 14 w domu. Po zabiegu czułam się jak w czasie okresu. Lekarz mówił, że może mnie boleć podbrzusze i żebym w razie czego wzieła przeciwbólowe coś. Na szczęście nic nie bolało. Do szpitala musiałam mieć piżamę, ręcznik i podpaski. I dokumenty.
zobacz wątek