Odpowiadasz na:

Re: majowo-CZERWCOWE-lipcowe Mamusie i Dzieciaczki- 100% cz.5 (43)

a propos grupy krwi... Po porodzie w szpitalu w Redlowie przed wypisem koleżanka z łózka obok pyta położną czy w wypisie podają grupę krwi. A położna na to, że nie bo grupa krwi się może zmienić w... rozwiń

a propos grupy krwi... Po porodzie w szpitalu w Redlowie przed wypisem koleżanka z łózka obok pyta położną czy w wypisie podają grupę krwi. A położna na to, że nie bo grupa krwi się może zmienić w ciągu pół roku! Kurna, myślałam, że to żart. Ale ona mówiła poważnie - była przekonana, że ma rację!!! Opowiadałam to potem kilku lekarzom i nie chcieli mi wierzyć. Zmienna grupa krwi... :O

A tak w ogóle to zbadali tam grupę krwi - mam wpisane w książeczce dziecka razem z innymi wynikami krwi - moze Wam 3oko też wpisali drobnym pismem? Wprawdzie dla lekarza musi być grupa potwierdzona pieczątką szpitala, ale i tak dobrze wiedzieć do kogo uderzyć w razie transfuzji, tfu tfu...Tosia np może krew dostac tylko od swojej babci, nie od nas bo jest ujemna a Gabiś ma grupę i Rh tatusia:)

zobacz wątek
15 lat temu
mammamia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry